Temat: osiągnąć wymarzone 8 z przodu

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.
Dziękuję Wam bardzo za gratulacje:) u mnie tez pogoda beznadziejna... z dietą wczoraj wiadomo że beznadziejnie... bo od razu wiadomo że szampan się polał... cóż... odrobię to sobie potem:) jutro jadę na tydzień do rodziców trochę odpocząć i rzadko będę do Was zaglądać z prostej przyczyny - brak stałego dostępu do netu.... ale będę trzymać za Was mozno kochane kciuki:) niech lato nastroi nas na cudowne chudnięcie:)
Szkrabon odzywaj się do nas jak tylko dasz rade miłego wypoczynku!
A ja zaraz będę piec torcik ale nie zjem go pewnie......i jeszcze zakupy, ale pogoda mnie przeraża i nie chcę mi sie iść, więc jeszcze tu zajrzałam przy kawce

ja dziś dziewczyny byłam z klasą mojego syna w kinie, bosz, co za rozpacz opanowac to tałatajstwo...

i pani wychowawczyni w drodze powrotnej zafundowała wszystkim lody, mnie też, ale to była tylko one gałka :)) w ramach drugiego śniadanka :))

szliśmy piechotą z kina, więc to było jakieś 3 km, jak przyszłam to umyłam okienka, więc potem już było ok, na obiadek bigosik z młodej kapustki, z kurczakiem, także lightowy z dwoma tekturkami :))) jest dobrze :))

Yoluś, a z jakiej okazji ten tortuś?

Szkrabonku odzywaj sie i wspieraj nas !!!

Luska współczuje ci.... sama widze jak te srele biegają po korytarzu i sie drą, udusiłabym najchętniej ;D A ja dziś zjadłam dwa tosty-bomby,  na śniadanie bułkę z serem i szynką i wszystko chyba, wiecej nic. A, jeszce banana jednego. Głodna troszkę jestem, ale wytrzymam ;P
Pasek wagi
Luska urodzinki urodzinki ale nie moje - moje w lipcu.....
A dietowo nawet ok- śniadanie jogurt plus musli na drugie serek wiejski i szynka drobiowa, obiad zupka warzywna niezabielana z kaszą manną,  i jedna czekoladka do tego sok pomidorowy i 3 sztuki wafli ryżowych a kolacja chyba nic bo nie mam natchnienia i nic mi nie smakuje....

no to Yola możemy ten dzionek zaliczyć do udanych :))))

jak tam torcik wyszedł?

podziwiam, że sama robisz, ja gotowce kupuję :(((

głodna jestem teraz, kupiłam sobie colę lighta i wypiłam teraz pół litra, nie będę mogła spac, ale powiem, że się zatkałam trochę..

Yola, co Ty na to, żebyśmy sobie właśnie tak pisały wszystko, co szamiemy w ciągu dnia?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.