Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
nie ma nikogo,to spadam....
Witam moje  Kobitki

Mała przerwa na kawkę, jest tu ktoś??????????
Ale zrobiło się zimno,a już się cieszyłam,że będzie prawdziwa wiosna.


wpadam z drugą kawą....
Mea,Madzia..gdzie wy???jak tak można nawet dzień dobry nie powiedzieć?

Dzień dobry!:)

Rano się ni eodezwałam, bo się źle czułam...a tak ogólnie jakoś nie tak.

A teraz już mi lepiej, ale waga masakra.....znowu 91,7kg ......dlaczego tak jest, co się dzieje??? Może Dukan już nie dla mnie...??:(

Madzia!
Imprezujesz,sama piszesz,że podjadłaś na tej imprezce,niedużo,ale wiesz,jak działa dukan,wszystko albo nic!
węgle,cukier,to nie to,o czym pisze dukan...niestety....i albo się weźmiesz wreszcie porządnie za dukana i przestaniesz jęczeć albo inaczej pogadamy...
dlatego ja właśnie nie zaczynam nawet,nie będę udawać,że jestem na diecie....a jak napiszę,że zaczynam,to nie będzie nic niedozwolonego,jak przez pół roku po ostatnim moim odchudzaniu!
ja wrąbałam cały prawie słoik nutelli...nie miałam nic słodkiego,to to znalazłam....mdli mnie....
Hej Serdelki

Nie moge tu wchodzic bo mam ograniczoną łączność...wykorzystalam limit w play. Nadal nie mam stacjonarnego netu:(
Byłam dzisiaj w orange i wziełam w promocji notebooka z modemem mobilnym ale nie moge sie połaczyć:( Dzwonilam do orange....podobno jest awaria internetu i do wieczora maja usunąć. Jak już zrobią to wtedy wejde do Was i juz będe z Wami:)
No ciekawe czy uda mi sie wysłac ten post:((((
Pasek wagi
Witajcie moja Dukanowiczk

Madziu nie łam się , wiesz że dieta ma to do siebie,że szybko tracisz i szybko powraca jak się złamie zasadę.
Ale dasz radę zgubić to co Ci powróciło i jeszcze jeszcze wiecej. Wierzymy w Ciebie.
Cześć Słoneczka moje...
Madziu, Żanetka ma rację....jeśli nie zmądrzejesz, to ja razem z Żanetką z Tobą porozmawiam........
U mnie dietka chyba dobrze....wredna @ się skończyła i 0,5 kg do dołu....więcej w centymetrach poleciało, bo czuję, że ubrania na tyłku luźniejsze.....
Meuś, no ja też dzwoniłam do orange i powiedzieli mi to samo....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.