Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

hej! Odważne jesteście, że na wage dzisaj stajecie :) ja trzymam sie od niej z daleka... Od dziś grzeczny Dukan :) moze pod koniec tygodnia sie odważe zważyć... :) nie dość że przytyłam przez święta na pewno to jeszcze woda w organiźmie mi sie zatrzymała... czuje sie jak balon, ledwie pierścionek na palec wlozylam, ktory od czasu schudnięcia mi z niego spadał! Ale mam nadzieję, że białeczko ładnie sobie z wagą poradzi :) wyciągnęła dziś nareszcie rowerek i chcialam pojezdzic kożystając z wolnego dnia ale nie mogę go napompować. mam chyba zlą pompkę... :( muszę poczekać na mojego tatę  moze on coś na to poradzi... Albo znajdzie drugą pompkę... i siedze w domu a taka piękna pogoda...

Witam, w ramach badań prowadzonych przez miesięcznik "Vita", zachęcam wszystkich jego czytelników i nie tylko, do wypełnienia krótkiej ankiety o produktach fit/light. Badania są prowadzone by odpowiedzieć na pytanie jak te produkty postrzegane są przez klientów, czy w ich oczach są jedynie "chwytem marketingowym" czy tez stanowią doskonałe uzupełnienie diety. Podziel się z nami swoją opinią, a wnioski z przeprowadzonego badania przeczytasz w czerwcowym numerze "Vity".

Kwestionariusz znajduje się na stronie: http://www.ankietka.pl/ankieta/58974/produkty-fit-light.html

Dziękuję za czas poświęcony dla "Vity"

> Ciekawe co u naszej Biedroneczki Pstrej:)
> Gregosia...przyjdz no do nas i pochwal się swoimi
> osiągnięciami świątecznymi


Witajcie Niunie kochane.....
Meuś, no jakże bym się nie pochwaliła, dzisiaj na wadze mam 93,2(wrrrr..mam nadzieję, że jutro rano będzie mniejsza)....ale ja tutaj patrzę, że nie jedyna mam powyżej 9...

Szuniu kochana, chyba urodzinki miałaś, więc wszystkiego najcudowniejszego Ci życzę, zdrówka, miłości i pociechy z córy, męża....wszystkiego naj, naj....

Ja na święta u mamy koczowałam, a tam zasięg okropny, do Was i na farmę moją nie zaglądałam...dzisiaj zaś chwasty pielić musiałam...tyle dobra poszło w p......

Witajcie Kruszynki...

Witam wieczorkiem i ja:)

Dietkowałam cały dzień...wody wypiłam 2,5 litra, ale nadal brzuchol wielki...zobaczymy jak jutro na wagę stanę co mi pokaże...

Gregosiu my to razem na jednym wózku jedziemy...cały czas z podobną wagą...hihi....:) 

Witaj Madziu....

Ja stanę na wadze najwcześniej pod koniec tygodnia... :):):)

i musze sie pochwalic ze dietka wzorowa dzisiaj a przede mną leżą Michałki a ja nic... MICHAŁKI!!! które uwielbiam... poleżą sobie trochę... :):):)

Witajcie Serdelki:)

No i masz!
Ta,co wczoraj miała 83 kg..już dzisiaj 79....a u mnie 96 było i 96 jest!