Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Dzień dobry Stokrotki:) dzisiaj lepiej się czuje, nie mam pojęcia co się ze mna wczoraj działo...miałam tak pierwszy raz w zyciu...myslałam ze juz umieram!
Elimo, polecam truskawki:) przez 2 dni zjadłam ich 3 kg no i waga pokazała 2 kg mniej
Pasek wagi

Dzień dobry!

U mnie dziś waga stoi....ale dobrze, że nie w góre...to już 5ty dzień diety...myśle, że wytrzymam te 13dni:)

Meuś cieszę się, że dobrze się już czujesz
Dzieki Madziu:)

Nie wiem jak Ty wytrzymujesz na tej głodowej diecie...ja bym nie mogła! 
Pasek wagi
Zastanawiam się co tu dzisiaj zjeść, na nic własciwie nie mam ochoty...tzn na nic dozwolonego:) zjadłabym placki ziemniaczane
Póki co pozarłam kawał sernika z truskawkami i jestem najedzona.
Dobra, nie ma Was to ide poprasować....
Chudego dnia Dziewczynki
Pasek wagi
Witajcie... Mea....cóż za poza

Ja dziś mam cycki w sosie pomidorowo musztardowym. Ostatni dzień białek więc od jutra święto.
Elimo, podziwiam Cie za wytrwałość! Mój Dukan nie jest taki ścisły i czysto białkowy:( Wczoraj oprócz truskawek zjadłam z pół kg kapusty młodej zasmazanej...no i sałatke z pomidorów, z ogórkiem i papryką. Nie moge sie przełamać i jeść samych białek chociaz wiem że waga wtedy szybciutko by spadała.
No ale do tych warzywek zjadłam przepisowo piersi z kuraka no i parówki (6 szt) z piersi:)
Pasek wagi
Staram się staram.
A nie możesz sobie np jechać 2 dni białek i 5 z warzywkami? Łatwiej,lżej a zawsze będzie jakiś efekt. Dziś mam ostatni dzień białek i już mnie łamie do zielonego,ale dam radę.
Meluś....a nie lubisz białkowych deserów? Ja potrafię zrobić taką michę i zjeść,a rano na wadze mniej o 200. 
A ja zaglądam dopiero dzisiaj..
Umęczona jestem...jeździłam do Szczytna i z powrotem...  W się dzisiaj bronił i mam w domu magistra już...
Łeb mi pęka..prochy nie pomagają....
Madziu gratki ze spadku...
Ja też chcę nowinę..ja też....
Meuś...moja psiapsióła mieszka w Szwecji...kiedy zaczyna z mężem rozmawiać  po szwedzku to po prostu szok....język ciężki jak cholerka...współczuję Ci tej nauki....

Cześć Laseczki!

5ty dzień głodówy zaliczony!:) bez grzeszka ani jednego!:)

Ale męczę się strasznie:(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.