- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 7352
20 czerwca 2011, 21:32
Bardzo sie cieszę Meuś, że do domciu wracasz...
Madziu..jutro koniecznie wage podaj..jestem ciekawa ile Ci zleciało...
![]()
Cały dzionek jestem nie do życia..pada i pada ..a mnie muli i muli...do łóżeczka zaraz spadam....
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 7352
20 czerwca 2011, 21:33
...ale jeszcze powiem Wam tylko DOBRANOC.....
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 7352
20 czerwca 2011, 21:34
KARALUCHY POD PODUCHY.....
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
20 czerwca 2011, 21:44
dobranoc Iwonko od żuberków
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
21 czerwca 2011, 09:38
Cześć Kochane!:)
U mnie dobrze, cały czas na kopenhaskiej...chce mi się już normalnego jedzenia, ale trzymam się dzielnie, bez grzeszków.
Dzisiaj waga pokazała 85,5kg
jeszcze 3 dni łącznie z dzisiejszym, a w piątek zjem normalne śnadanko i wypiję normalną kawkę i lecimy nad morze!:) Co prawda pogody nie ma być dobrej, ale może po weekendzie coś się polepszy...
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
21 czerwca 2011, 10:02
Laseczki lęcę ogarnąć chatke i jadę znowu do mamy pozabierać rzeczy, których zapomniałam, a potrzebuje nad morze(głównie to pierdołki synka do piasku i do wody). Bo jutro już tylko pranie i ostatnie zakupy, a w czwartek pakowanie i jedziemy po moją psiapsiółę, która z nami jedzie, zabieramy ją już do siebie, bo będzie mi robić jeszcze włoski i tipsy:)
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
21 czerwca 2011, 12:27
Dzień Dobry dziewczęta!
Meuś,jakże się cieszę,że wychodzisz,ale ty może wreszcie napiszesz na coś tam leżała tyle dni??Bo wiesz,zdrowego człowieka to tyle normalnie nie trzymają,a jeszcze chcieli cię zostawić....pisz mi tu jak na spowiedzi,co ci jest,cholero jedna,bo coś ukrywasz.....
Madziu,jak ja ci zazdroszczę tego wyjazdu,.....no ale należy się wypoczynek raz w roku każdemu...
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
21 czerwca 2011, 15:43
Witajcie Stokrotki:)
WRÓCIŁAM DO DOMU!!!!!!
Co mi było...?
Rozpoznanie: Zawroty głowy naczyniowo i kręgowopochodne. Choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa szyjnego z dyskopatią C4-C5, C5-C6, C6-C7
Podałam jak na spowiedzi według mojego wypisu szpitalnego:)
Dalsze leczenie w poradni neurologicznej i czeka mnie rehabilitacja kręgosłupa.
Według mnie przyczyną było przemęczenie, odwodnienie, stresy no i do tego kręgosłup...
Teraz jestem słaba okropnie, ide sie położyć bo nockę mam nieprzespaną...całą noc słuchałam krzyków "na pomoc anna cholera jasna" i tak w kółko przez 4 godziny:(
Wejdę wieczorkiem do Was:)
Buziaki Skarbeńki....acha...od jutra przechodze na dietkę:) Wytłumaczyłam lekarzom że Dukan jest zdrowy jak sie go rozsądnie stosuje, jednej nawet dawałam przepisy na nasze jedzonko
![]()
Spadam do MOJEGO łóżeczka:)
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 31614
21 czerwca 2011, 18:25
A cóż to za choróbsko cię dopadł,Meuś????teraz tylko dbaj o siebie....