Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam

Dzień dobry!:)

Witam wczesnym rankiem, piszę zanim wszyscy wstaną i zacznie się zamieszanie...ja już od 4ej nie śpię...

Dieta zkończona, mój wynik końcowy to 84.7!!

Kochane tak jak już pisałam nie wiem czy będę miała tam dostęp do neta, jeśli tak to napewno się odezwe, jeśli nie to będę w środę wieczorkiem lub czwartek rano z fotkami:)

Proszę mi tu ładnie pisać, żebym miała co czytać!:)

Buziaki! PA:)

Dzien doberek:)

No pieknie!!! wczoraj wieczorem myslalam że wszystkie sobie poszłyście a tu prosze...jak ja sobie poszłam to Wy wróciłyście:(
Kasiu, najważniejszy jest bobasek, pal licho z ojcem! młoda jesteś to sobie jeszcze ułożysz życie:) Zazdrosze Ci wagi...moze to jest sposób na schudniecie....urodzić dzidziusia
Madziu, życze Ci wszystkiego naj naj....:) czekam na zdjęcia a wiem że zdjęcia będa niesamowite....no i z niespodzianką
Pasek wagi
Ide sie najeść tabletek bo nie wyrabiam na ból pleców:( raaany starzeje się
Pasek wagi
A co do dietki to od 2 dni znów się odchudzam, nie powiem Wam ile ważę bo nie uwierzycie:( wine zwalam na leki jakie mi dawali w szpitalu...
Jak waga choć troche spadnie to dopiero wam sie pochwale ile przytyłam w szpitalu:(
spaaadam...do wieczorka:)
Pasek wagi
uuuu jaki tu znów ruch...
No w każdym bądź razie zajrzałam....:)
Pozdrawiam Chudzinki:)
Pasek wagi
Witam po pracy!
Padam,nie jestem w stanie nawet tu siedzieć,.....jadę na zakupy na wekend,bo usnę ,a jutro zaś 10 godzin przede mną!
Ale moja kierowniczka ulitowała się nade mną i dała mi tydzień urlopu w lipcu.....
ooo Żanetuś była i szybko wybyła:(
Melduje ze zajrzałam co by nie było....
Pa Misiaki:)
Pasek wagi
Byłam,wróciłam 400 zł wydałam i oby starczyło do poniedziałku....życie....
teraz idę się wyspać na jutrzejszą harówkę...
Jestem z kawką....
Madziu..waga rewelacyjna..wypoczywaj i wracaj z fotkami- niespodziankami..........
Meuś..bardzo Cię boli?....chodź po główce pogłaskam, dam buziaka i na pewno przestanie...niegrzeczny ból...a feeee...
Zanetko...wspieram Cie duchowo...dasz radę....

Kurcze...coś dawno Iwcia tu nie zaglądała...a o Szuni to już nie wspomnę......
O rany ja już w piątek wylatuję...boję się jak cholerka ...nigdy w samolocie nie siedziałam.....
Waga spada, ale powoli....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.