Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Oj, a u mnie nie zaciekawie, zaraz po ostatnim moim poście zadzwoniła moja siostra, że ojca zabrała karetka do Zielonej Góry do szpitala, prawie wcale nie mógł oddychać...osuneło mu się płuco na serce...3dni temu uderzyło go drzewo w lesie...a na dodatek mama jak się dowiedziała to starsznie skoczyło jej ciśnienie 230 na 130 i też wylądowała w lekarza...dopiero niedawno jej spadło i puścili ją do domu...
Cześc laski:) Jak tam dzionek? Madzia współczuję...
Hej Laseczki...
Oj Madziu to rzeczywiście się u Ciebie narobiło...ale Kochana wszystkie jesteśmy z Tobą.....
Piszę od mamy....w ogóle fart, że mam zasięg....tutaj jak na razie słoneczko....ale cicho szaaaa, bo już kiedyś tak mówiłam....
Witam po pracy!
U nas leje od wczoraj non stop!
Madziu,współczuję,życzę tacie zdrowia....wyjdzie z tego!
Lecę do wanny,pa dziewczynki!
Jutro mam wolne,to się odezwę!
Witajcie Laseczki:)

Madziu przykro mi z powodu taty ale mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze!!!
Ja sie cały czas obżeram, mój D wyjeżdza w czwartek więc dopiero wtedy zaczne dietkować, na razie nie ma szans na to...
Mój syn razem z moja mamą równiez wyjezdzają na wczasy, jednak nie wybrali Bułgarii tylko Ibize....tak więc od czwartku jestem własciwie samiusieńka bo moja córka to tylko wpada do domu na chwile i zaraz jej nie ma! Do czwartku musze opustoszyć lodówkę i zacznę na prawde sie odchudzać.
Więc Rubby....dojde do Ciebie w czwartek:)))
Nie ma Was więc spadam na góre na łóżeczko...musi sie sadełko zawiązać po pizzy
Pasek wagi

Mea czekam na Ciebie z niecierpliwością:)

Dziewczyny czy nie wieci co może się dziać ze mna? Jestem na dukanie 7 dzien. W pierwsze 3 dni schudłam 3,20 kg. I od tej pory nic, ani drgnęło:( Na warzywach jestem dwa dni...

Witaj Rubyyy... to normalne ze tak jest...ale wytrwałości.. i bedzie dobrze... zobaczysz
Pasek wagi

Kasiu jestes pewna? Z tego co wiem to na początku wszyscy szybko chudną tym bradziej przy mojej wadze. Jak myślisz kiedy waga może ruszyć?bo to juz troche dobijajace jest....

Piłyście koktajle proteinowe stosując diete?

Jest tu ktoś?
Pasek wagi
Ja tu wciąż jestem. Odpisałam Ci, ale w tej samej minucie:P Moj post jest nad Twoim:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.