Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Dzień Dobry!
mam wolne,ale zarejestrowałam się do lekarza,jadę na 12-tą...
Oj......Madzia,jaka szkoda,że wyjeżdżasz,pusto tu będzie do jutra...tragedia..
ale oczywiście życzę miłego pobytu i pamiętaj,nagadaj odpowiednio tatusiowi....stanowczo..musi się czuć jeszcze potrzebny....
Może od lekarza się wybiorę na poszukiwania sukienki....
Sukienkę szlag trafił,zabrałam wszystkie dzieciaki,zrobiliśmy mega zakupy,w tym książki do szkoły...
Mój najstarszy był z dziewczyną,a że martwiła się brakiem okresu,kupiłam test....no i będę babcią...
hm.. Żańciu... gratulacje :)
choć niech "synowa" powtórzy test za parę dni, bo to nie zawsze miarodajne po jednym

Pogoda w końcu wróciła. Zamierzam jutro ostro popracować, to może uda mi się 3-4 dni wolnego wyskrobać. I wtedy... na plażę!!!!
Waga ostatnio mnie irytuje, wolę na nią nie stawać. Już nawet zaczęłam podejrzewać problemy z tarczycą (trudno spojrzeć prawdzie w oczy, że się przybrało na wadze po prostu ;)
Lecę spać, bo dziś tylko 2 godziny spałam, buzia mi się nie zamyka od ziewania.

Buziaki!

PS. Na nk wrzuciłam kilka zdjęć z wakacji. Zapraszam :)
Gregorsiu, dziękuję za miłe słowa :)))
Dzień dobry Kruszyny:)

Żanetko no nie wiem czy mam Ci gratulować tej babci...hmm... Miałam wcześniej napisać że jak syn pojechał z dziewczyną to moze babcia zostaniesz ale ugryzłam sie w język...no i proszę!
Szukałam mojej sukienki wizytowej która na pewno byłaby dobra dla Ciebie na ślub ale niestety...został tylko szal:( zadzwonie dzisiaj do mojego ex męża i zapytam się czy przypadkiem nie została u niego w szafie...w razie czego mogę Ci ją wysłać.
wczoraj cały dzień byłam w pracy...no i załatwiłam PRAWIE pozwolenie na alkohol....czekam tylko na umowe i zaczynam działać:) a no i dalej szukam sponsora...

Pasek wagi
Szunia śliczne zdjęcia, nie mogłam napisac komentarza na NK bo nie chce żeby KTOŚ mnie tam zobaczył że byłam:) przez jakis czas musze się ukrywać. ale zdjęcia superowe...Ty wygladasz naprawde ślicznie...no i niesamowicie młoda...zupełnie jak nastolatka:)

Acha, jestem 2 dni na diecie, wczoraj nic nie jadłam i nic nie schudłam!!!! nie wiem co się dzieje ale to nienormalne! waga stoi jak zakleta:(
Pasek wagi
Dzięki, Meuś :)
Z tą nastolatką to tego.. hm.. ja mam 35 lat! :)

U nas dziś od rana burza i leje. Wymyśliłam sobie dziś, że zrobię babski wypad z córą na Hel. Wynajmiemy jakiś pokoik i spędzimy miło 2-3 dni :) Mąż jeszcze nic nie wie, ciekawe, co powie na taki pomysł ;)

Miłego dzionka Wam życzę! Wieczorem luknę czy ktoś był ;)
Witam po pracy!
Meuś,jak dla mnie to rozpacz,a nie radość,jestem za młoda na bacię,a dzieciaki na rodziców....takie moje zdanie,ale cóż,stało się!
Jak znajdziesz sukienkę,to możesz wysłać,skoro i tak nie nosisz....ja chętnie skorzystam,szczerze to już tyle kasy wydałam,a połowa dopiero załatwiona,po drugie nie mam pomysłu na suknię....wszystko,tylko nie to...
wczoraj załatwiliśmy hotel dla gości przyjezdnych,dużo ich nie będzie,ale te 5 pokoi musiałam wynając!

Witam na chwilke...żeby się zameldować...

Oj Żańciu to Ci się narobiło...podzielam zdanie Meusi...nie wiem czy gratulować czy lepiej nie...dzieciątko to wielkie szczęście, ale w odpowiednim czasie...tak uważam, ale pewnie i tak będzie oczkiem w głowie babci Żanetki!:)

Ja dzisiaj padnięta jestem, wczoraj dostałam @, wpierniczam co się da...czuję, że chyba zaraz pękne...poza tym teściu mi znowu odwala...ech...my to się mamy...

Kochaniutkie będę jutro na kawce koło 9-10ej myśle...

Buziaki, kolorowych snów!:)

Żanetko, dzwoniłam do ex....ma poszukac i oddzwonić do mnie, jęsli tylko znajdzie to zaraz Ci wysyłam.
A co do "babci" to stanowczo jestes za młoda!!!! Gdzie oni będa mieszkać? za co żyć...? o raaany, to jest niezły problem:(

Pasek wagi
O nawet Madzia wpadła... i zaraz wypadla:)
w takim razie tez uciekam....będe na kawce ok. 10.00
Buziaki
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.