Temat: DIETA PROTEINOWA- ciag dalszy i nowy

No i jestem z powrotem. Pewnie jutro bedzie na wadze mniej bo krew pobrali

Gołabku jedz tylko stosuj podstawowa zasade -warzywa jako dodatek. a bedziesz chudla!!!  

i chyba podstawowa rzecz nie grzesz % i innymi rzeczami to nie powinno byc napewno 75 w pon;)

Wyniki beda juz dzisiaj tylko musza poczekac do poniedzialku bo nie chce mi sie 40km znowu pokonywac a i tak w poniedzialek znowu do szpitala to przy okazji badania odbiore.

Golabku pamietaj ze cie gonie i nie wolno ci dopuscic do tego zeby kg wrocily.

Na 2f to już od dawna ograniczam warzywa, a i tak skutek jest wzwyżkowy  Elle, w ten weeken broń Boże! %%% he he

mary, pamiętam, że mam Cię na ogonie he he

bendzia gratuluję. Oczywiście reszcie również.
U mnie waga prawie bez zmian, no trochę w górę ale to muszę się przyznać do czegoś :( w środę na odwiedzinach u nowego maleństwa (w szpitalu) zrobiliśmy ze znajomymi  ucztę kebabową żeby posilić świeżo upieczonego tatę po traumie na porodówce hahaha ( w 7 os. na klatce schodowej pod drzwiami położniczego :) ) nie mogłam się oprzeć zwłaszcza, że nie zdążyłam nic zjeść po 1,5h godz. spacerze z małą.

Natka w sumie jak będę dalej grzeszyć to mnie dogonisz :) Mam nadzieję, że weekend obędzie się bez grzeszków. Ale wiem, że w przyszłą sobotę robię sobie całkowitą dyspensę bo idę na bal karnawałowy będę uskuteczniać "ugibugi'" i się alkoholizować :)

No ja mam jeszcze 2 tygodnie...

Za 2 tyg są pierwsze urodziny mojego dziecka. Będzie trochę osób, które daaaawno mnie nie widziały, a konkretnie ostatni raz przed rozpoczęciem diety, no i chciałabym dobrze wyglądać (również na pamiątkowych zdjęciach)

Gołąbku nie martw się .... będzie wreszcie w dół.