27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 604
11 marca 2011, 13:03
Tez racja. Jak sie trzymac juz diety, to jednej
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 228
11 marca 2011, 14:49
Anulka ja wlaczyłam z zebem od pazdziernika, wielokrotnie leczony niestety xaczał mnie tak bolec ze myslałam ze umre, zatruli mi i po tygodniu ząb pekł, wydłubałam wsyztsko ze srodka i było w miare ok ale 3tyg tak mnie zaczał bolec ze miałam nieprzespane noce niestety....i sobote byłam wyrwać i w koncu ulga ...dłuzej trwało czekanie za dzialaniem znieczulenia niz samo wyrwaie tak wiec jak masz się meczyc lepiej wyrwac...zzeby po kanałowym są słabe a tym bardziej jak leczony był pare razy i wciaz sie cos dzieje to nie ma co kasy wydawac na to lepiej wyrwac ;)
mam spore doswiadczenie w leczeniu zebów bo jakos u mnie w rodzinie to genetyczne i od dziecka siedziałam u dentysty....
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: -
- Liczba postów: 10499
11 marca 2011, 14:59
Sarunia ja na szczęście na zęby kasy nie wydaję bo dentyści w rodzinie, ale jadę z zamiarem wyrwania bo mam już dość, mam pół twarzy spuchnięte i na kolejne z rzędu leczenie się nie godzę, mam dość! Dzięki kochana za wsparcie. A na Twoje zdjęcie na avatarku nie mogę się napatrzeć, co za talia i nóżki...marzenie:))
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
11 marca 2011, 15:12
> Sarunia ja na szczęście na zęby kasy nie wydaję bo
> dentyści w rodzinie, ale jadę z zamiarem wyrwania
> bo mam już dość, mam pół twarzy spuchnięte i na
> kolejne z rzędu leczenie się nie godzę, mam dość!
> Dzięki kochana za wsparcie. A na Twoje zdjęcie na
> avatarku nie mogę się napatrzeć, co za talia i
> nóżki...marzenie:))
To samo już pisałam Saruni- figurka cudo
![]()
A zapytam jeszcze... gdzie kupowałaś kostium?? Jest śliczny, a ja na te lato po raz pierwszy w życiu będę się rozglądać za kostiumem jednoczęściowym (ewentualnie dwuczęściowy, ale góra jakby top z wszytym stanikiem- nie pamiętam jak to się nazywa)
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
11 marca 2011, 15:18
już wiem, ten ala top to tankini
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Małopolska
- Liczba postów: 5394
11 marca 2011, 16:15
oo i ja również zrobiłam pizzę dukanową- ale tylko jeśli chodzi o ciasto.... reszta już średnio dukanowa ;))
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 228
11 marca 2011, 17:10
Heh tak jak pisałam to zdjecie z zeszłego roku i sporo sie rózni od dzisiejszego wyglądu. Jesli chodzi o talie to niestety nie mam jej wcale, zreszta gdybym mialam z pewnością strój był by dwu czesciowy. Mam wielkie sadło jak usiade to masakra nawet na tym zdjeciu jakbym zdjeła stroj to byscie padły, niestety 90kg w ciazy rozpieprzyło mi brzuch i niestety juz taki falbaniasty ;) pewnie zostanie. Ale ten strój to świetna sprawa ledwo go załozyłam od razu nie zastanwiajac sie kupiłam. Swietnie koryguje sylwetke robi mega wciecie w talii własnie dzieki tym wzorą i jest wyzej wyciety na dole co wydłuza nogi...no i miseczki swietnie podnoszace cycuszki ;) ja po roku karmienia niestety mam flaczki haha. stroj jest firmy feba nie pamietam jaki model kosztował ok 130zł. zdjecie jest z lipca chyba albo sierpnia a jak znajde to wrzuce jeszcze jedno w podobnym stroju ale bardziej wyciete i było robione w maju zeszlego roku
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 228
11 marca 2011, 17:16
Ok zdjecie wrzucilam do mojej galerii stroj podobny i tez fajni zakrywa falbanke na brzuchu ale pokazuje troche boczki ;)
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 228
11 marca 2011, 17:21
Kurcze najbardziej w tej diecie denerwuje mnie to siedzenie w garach. Fakt trzymam sie od poniedziałku ale mam dosc gotowania.. na codzien nie robiłam obiadów bo córka przedszkolu je mąz na miescie a teraz kazda wolna chwile cos robie w kuchni, caly czas pełno garów miseczek talerzyków... o ile dieta bylaby prostsza i ptzyjemniejsza jakby ktos gotowe dania dawał ;) no i w sumie troche kosztuje, mimo ze jadalam zazwyczaj na miescie i tez do tanich to nie nalezalo to teraz non stop jakies zakupy ...
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
11 marca 2011, 17:37
Sarunia, jest taki catering... podajesz im rodzaj diety, a oni przywożą Ci 5 posiłków/ na jeden dzień, koszt o ile dobrze pamiętam 38 zł na dzień