- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2010, 21:08
Edytowany przez c7be3af25f58a945621e8419f144453f 20 maja 2012, 17:45
2 maja 2011, 17:56
hejka!
Moja (przed)majówka bardzo udana. 3 dni słońca (nie wspominam zimnego wiatru). Był grill, piwko i wędka! Zrelaksowałam się, ale niestety już dzisiaj 12h w pracy :( Wczoraj wróciliśmy i uwierzcie - totalnie nic mi się nie chce dziś :( Oczywiście w dupsku więcej... czy ja się w końcu wezmę za siebie??? Udało mi się niewiele jak na mnie przytyć w święta, to nadrobiłam na majówce ehhh :(
Antałku test wykryje Ci ciążę nawet po 6 dniach od zapłodnienia, jednak bezpieczniej jest robić po terminie spodziewanej miesiączki, ponieważ wiele zarodków ulega automatycznemu poronieniu w momencie miesiączki i nawet kobieta może nie wiedzieć czy jest w ciaży.
Malutka, fajnie, że masz taką pomoc od rodziców, że zajmą Ci się maleństwem jak Ty będziesz studiować. Współczuję tym, co nie mogą liczyć na starszych...
vanilak, przestań przepraszać co wejście na forum, lepiej zorganizuj sobie pół godzinki i napisz co tam u Ciebie.
marleninka, uwielbiam jak masz ten swój zapał!! Jakąś konkretną dietę obrałaś?
2 maja 2011, 19:29
3 maja 2011, 15:55
3 maja 2011, 21:14
3 maja 2011, 21:34
3 maja 2011, 22:12
3 maja 2011, 23:15
hej! ale mnie marcelko przeraziłas tym samousunieciem sie zarodka... makabra jkas.
Piesi jak balony mam , pełno zył na nich sie doszukałam xD pod lupom bo juz swiruje xD to fakt, sutki bolą mnie tak mocno ze jak sie dotkne to az sam ten "dziwny ból" wywiera u mnie chęć zabicia wszystkich wokół i darcia paszczy najgłosniej jak sie da... niewiem chormony na bank chodze struta od tygodnia. termin mam na 25 dopiero u gina, jutro 2 raz test zrobie jeszcze mam wrazenie ze latam siku co godzine. Niewiem ale sie przestraszyłam troche ... i poprostu ten miesiac to dla mnie męczarnia do 25, unikam sexujak ognia ze strachu ze w razie jak niczego niema to lepiej zeby sie nie zalęgło. Waga podskoczyła w góre jest to bardzo widoczne juz i wkurza mnie mysl ze niemoge narazie nic zrboic puki pewnosci nie bede miała ze niczego w moim brzuchu niema. Ale tez dreczy mnie to ze jednak tam cos jest... i musze o to dbac .. i niemoge za bardzo dbac o siebie. Wiem jedno, 9 miesiecy było by dla mojego ciała i mojej psychiki koszmarem. Nie z samego poglądu na maciezynstwo bo mały szkrab pewnie bedzie w moim zyciu ale jeszczenie teraz... tylko o sam fakt ze przy moich tendencjach do tycia i do braku rozciągania sie skóry co powoduje nieziemskie rozstepy... ja pierdziele teg sobie nie moge wyobrazic.
4 maja 2011, 06:38
4 maja 2011, 08:30
4 maja 2011, 08:31