- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
8 listopada 2010, 22:04
zaraz idziesz spać, więc nie rozpaczaj
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
8 listopada 2010, 22:06
no muszę!!!!!! już bardziej odchudzać się nie potrafię [bezradny]
8 listopada 2010, 22:09
mnie brakuje tylko konsekwencji w jedzeniu. szlag by to!
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
8 listopada 2010, 22:10
czas przygotować wszystko na jutro, po czym będę mogła iść spać.
na to kolokwium nic nie umiem, ale jakoś tak mało mnie to interesuje.
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
8 listopada 2010, 22:11
mnie w ogóle brakuje konsekwencji ^^
8 listopada 2010, 22:13
konsekwencja to coś wyuczonego. trzeba ćwiczyć, żeby ją nabyć.
więc, do dzieła!
ty, ja, wszyscy.
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
8 listopada 2010, 22:47
a tak poza tym to konsekwentnie nie załączam plików do maili 'w załączniku przesyłam'. ;-[
8 listopada 2010, 22:48
taaa...jakby zależało mi na oglądaniu wszystkich tych nieznajomych mord
8 listopada 2010, 22:58
kiedyś robiłam sobie na kartkach plany dnia, żeby kolejno wykreślać pozycje. trochę mi to pomagało w zachowywaniu konsekwencji.
Edytowany przez okamgnieniexx 8 listopada 2010, 22:59