- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
20 listopada 2010, 16:50
e nie chcę tego chleba który mam. to z tych paczkowanych, zbitych pełnoziarnistych. jeśli już, to jakąś miękką pachnącą grahamkę, ale żaden książę mi takiej teraz nie przywiezie....
kawy bym się napiła. z ciastkami. o tak tak tak. kakao za słodkie
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
20 listopada 2010, 16:53
szorty na boskich nogach robią kolosalne wrażenie.
20 listopada 2010, 16:56
może jeszcze kiedyś się w nie wbiję.
czarne mega krótkie szorty, czarne kryjące rajstopy, czarne zamszowe opadające kozaki, czarne krótkie sztuczne futro.
ooo to były czasy
![]()
20 listopada 2010, 16:58
mam jedno zdjęcie z tamtych czasów, na którym gówno widać. poszukam go...
20 listopada 2010, 17:15
a niech zjeżdżają. dziewczyna jest masywna, musi się pozbyć tej tkanki tłuszczowej, ale inni są ślepi. z zazdrości?
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
20 listopada 2010, 17:39
fajnie byłoby kiedyś jeść 2-2,5 tyś kcal i utrzymywać sylwetkę siłownią 3-4 razy w tygodniu.