- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
21 listopada 2010, 21:43
ja typowym.
literatura piękna, sztuka, filozofia, kultura blablabla same słaboopłacalne zagadnienia.
byłam nawet na filozofii, ale rzuciłam to, bo nie odpowiadł mi plan zajęć...
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
21 listopada 2010, 22:01
mam zajęcia z filozofii. lubiłam te wykłady, ale żeby móc iść w środę na siłownię muszę z nich zrezygnować ;s
21 listopada 2010, 22:08
będę biedna jak mysz kościelna
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
21 listopada 2010, 22:17
kompletnie nie mam na siebie pomysłu więc na kokosy też nie liczę. ciężko będzie, nie umiem sobie wyobrazić tego że się sama utrzymuje.
jutro mam taki zawalony dzień....siłownia ledwo wsadzona między zajęciami, bo o 18 mam t.taneczny. byle do piątku ;)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
21 listopada 2010, 22:33
cat wygląda szałowo w tym setnym odcinku....
21 listopada 2010, 22:36
milionów nie zarobię, w d&g chodzić nie będę, z geekowatego atlety nici
![]()
i Ty mówisz, że mierzysz wysoko.
....jeśli tego mieć nie będę, nie chcę nic,
21 listopada 2010, 22:37
cat, gdyby nie mówiła - los andżelis - to jakoś bym ją zniosła.
21 listopada 2010, 22:38
zobaczę, czy socjopata nadal udziela się na tłiterze
21 listopada 2010, 22:42
Okamgnienie przebij piątkę ! Widzę, że siedzimy w tej samej branży
dlatego poważnie trzeba zastanowić się nad Naszym nowym dochodowym imperium
bo inaczej będziemy robić 8 min abs pod mostem
byłam na basenie, tak jak pisałam wcześniej, jutro do szkoły niestety
a jeszcze co do przyszłości, to obrałam sobie nowy cel na przyszłość, studia studiami, ale utrzymywać chciałabym się z czegoś innego
obie jesteście na dziennych??
21 listopada 2010, 22:44
dla mnie studia od początku były tylko zapychaczem czasu, niczym więcej...
jestem/byłam/mam przerwę na dziennych
![]()