Temat: 70 niezmarnowanych dni.

Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)

Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.

Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.

Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).

Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
Pasek wagi
> need a hug :(
:p

same here.

ta dziewczyna nie to, że jest chuda. ona wygląda jak dwunastolatka.
muszę się przeprowadzić do dużego miasta, bo inaczej będę tkwić w martwym punkcie. koniecznie. jak naszybciej. ehh...

idę spać, żeby zabić melancholię, która nade mną zawisła.
gdybym nie musiała pisać tego gówna, też bym poszła spać. chcę zakończyć ten dzień jak najszybciej.

coraz mi gorzej, tak ogólnie, ze sobą i ze światem.
Pasek wagi
fuck meeeeeee ;-xxx
Pasek wagi
ja nawet nie wiedziałam że to Claudia, od razu pomyślałam, że to Ty  widzisz Okamgnienie mamy podobne gusta w pewnych sprawach 

Pikej pociesz się tym, że ja jestem chora, a jutro powinna siedzieć cały dzień na uczelni, bo mam wykład, który odbywa się tylko raz w miesiącu, bo koleś przyjeżdża do nas z Belgii. Jak by nie mogli znaleźć kogoś tu na miejscu......hello? Później kolos z angielskiego 
wolę grypę niż przybicie psychiczne. przybicie niesie ze sobą same złe rzeczy i konsekwencje.
zresztą, dzisiaj też straciłam rachubę z kaloriami i zjadłam więcej niż powinnam.

i nade wszystko chciałabym zaszyć się w domu.
Pasek wagi
do roli studentki się nadawała, ale ogólnie jest trochę aseksualna, taka mała dziewczynka.

Okamgnienie to jest dobry plan 

Pikej oby jutrzejszy dzień był lepszy

dobranoc dziewczyny!
ugh, fu, skończyłam.
idę zmyć z siebie ten dzień.
jutro spróbuję 1400 nie przekroczyć, ale mam zajebistą ochotę najeść się i zajeść zmęczenie, złość i żal o wszystko o czym ostatnio pisałam.

spokojnej nocy
Pasek wagi

Pikej, co da Ci jedzenie, oprócz jeszcze większego poczucia żałości?

dzień jeszcze się nie zaczął, a już mam go dość. już chcę, żeby się skończył.

daj mi 4 racjonalne powody za nawp...niem się, a możesz jeść, ile wlezie.

nigdy chyba nie zejdę poniżej 63. waga cały czas oscyluje wokół 63 - 64....super, to może być zastój. głodzić się nie będe, już ćwiczyć więcej nie mogę, zdrowszego jedzenia nie znajdę....więc muszę przeczekać.

fuck!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.