- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
27 listopada 2010, 15:30
.
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 23:37
27 listopada 2010, 15:32
cały czas piszę, że chcę pisarzo-piłkarza, więc wiadomo, jaka sylwetka mi się podoba
Pikej, cera chyba jest dziedziczona, więc jeśli nikt w Twojej rodzinie nie ma problemów w dorosłym życiu, to i Ciebie żaden problem nie powinien dotyczyć.
27 listopada 2010, 15:38
bardziej mnie zainteresowała ta atletyczna budowa ciała pochodzenia naturalnego, piłkarz też może dopakować dobra, whatever
na cerę wpływa też gospodarka hormonalna, więc jak w niej się coś sknoci to i cera może się popsuć niestety.
27 listopada 2010, 15:48
jeśli ktoś z natury jest chudy, to chudy pozostanie nawet po przypakowaniu i to widać. są też tacy, którzy z natury są postawni, nie grubi-otłuszczeni, a atletyczni; nie mają chudych nóg, ani pająkowatych ramion, czy wątłych pleców i wklęsłej klatki piersiowej. widać to np. po przedramionach, nadgarstkach i dłoniach.
27 listopada 2010, 15:53
chuchro po przypakowaniu pozostanie chuchrem, mimo nabytej masy mięśniowej. naturalny atleta wystarczy, że zadba o swoją kondycję, bo nie potrzebuje rozwijania mięśni.
socjopata był/jest atletycznej budowy, co nie znaczy, że nie musi w ogóle ćwiczyć.
27 listopada 2010, 16:10
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 23:37
27 listopada 2010, 17:18
ani chudziak, ani grubas. tylko atleta, nikt inny
zjadłam dziś niby więcej, niż zwykle, ale wcale tego nie czuję. nie było niczego, co zapisane jest na mojej liście grzechów głównych.
teraz nadejszła pora na plyo
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
27 listopada 2010, 18:16
ja mam ochotę dokończyć paczkę branów, ale dobiłabym pewnie do 2000k :(
węgli mi się chce, jak zwykle.