Temat: Punktujemy i chudniemy 17 (12.11 - 23.12.2012)

>> Xavi czeka na Wasze głosy :)  <<
oraz blog:
http://smyki.pl/domeny/smyki.pl/martynaitomek/

Punktujemy i chudniemy - edycja 17

6 tygodni: 12.11.2012 - 23.12.2012

Zapraszamy do 17 edycji zabawy, która poprzez rywalizację ma zmotywować nas do działania.
Wystarczy strzec kilku zasad i mieć w sobie ducha rywalizacji a waga sama poleci w dół!
Termin idealny by zdążyć zrealizować swoje tegoroczne założenia i
przywitać rok 2013 w ciut nowszym ciele :)


Zasady:

1. Punkty umieszczamy w specjalnej tabelce, w której wpisujemy również swoje dane (wzrost, wagę, BMI)
2. Do każdego poniedziałku do godziny 21:00 czekam na dane z poprzedniego tygodnia w formie tasiemca (o tym jak to ma wyglądać w trakcie trwania edycji), które potem podsumuję i umieszczę na forum na pierwszej stronie najpóźniej do środy w postaci tabeli tygodniowej.
3. Działamy fair! Każda z nas robi to dla siebie a nie dla innych więc nie ma sensu oszukiwać. Dbamy o nasze ciało i zdrowie oraz wspieramy się nawzajem!


Za co dostajemy punkty:


DIETA

2 pkt - pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu

1 pkt - mała wpadka dietetyczna (czy wpadka była mała czy duża pozostawiam do indywidualnej oceny każdego uczestnika)

0 pkt - konkretne dietetyczne zawalenie dnia

Dietę należy zaplanować na początku tygodnia i wpisać ją hasłowo w drugi wiersz tabeli. Mamy tu pełną dowolność: jak ktoś lubi liczyć to może być 1500 kalorii, jedzenie z wykluczeniem jakiegoś składnika np. słodyczy, etc... Ważne by trzymać się swojego planu.
Będziemy stosować różne diety, przy okazji obserwując ich efekty.

Nie przyjmuję do zabawy osób będących na GŁODÓWCE (dla mnie głodówką jest każda dieta poniżej 1000 kcal/dzień) oraz osób z BMI poniżej 18.


RUCH (intensywna aktywność fizyczna typu: ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc)

3 - ponad 60 minut

2 - od 31 do 60 minut

1 - od 15 do 30 minut

0 - poniżej 15 minut

Będzie obowiązywać dzień wolny od ćwiczeń. Co to znaczy? Jeśli we wszystkie pozostałe dni masz maks punktów za ćwiczenia (czyli 6*3 punkty) to możesz (nie musisz) sobie zrobić jeden dzień wolny od aktywności fizycznej a i tak dostać za niego 3 punkty (w tabeli wpiszesz 3w).

WODA (najlepiej niegazowana ale również: herbata, soki, mleko etc)

1 - powyżej 2 litrów

0 - mniej niż 2 litry


SŁODYCZE

1 - dzień bez słodyczy

0 - za zjedzenie choćby małej ilości słodyczy


ZADANIE

1 - wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu

0 - brak wykonania zadania


Zadanie wymyślamy samodzielnie. Ma ono promować zdrowe nawyki, które są nam potrzebne. Mogą to być: brzuszki, picie ziół, przysiady etc (czasu przeznaczonego na wykonanie zadania związanego ze sportem nie wliczamy do czasu za ruch i na odwrót; podobnie z płynami: jeśli za zadanie będziesz mieć wypicie szklanki ziół dziennie to nie wliczasz ich do punktów za wodę; zadanie typu "nie jem słodyczy" jest bez sensu, gdyż już jest taka punktowana kategoria)


WAGA (będzie się oczywiście zmieniać spadając w dół, jeśli będziemy trzymać dobre nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć. Ważymy się co tydzień podając wagę z niedzielnego/poniedziałkowego poranka)

Zmianę wagi będziemy punktować biorąc pod uwagę BMI:

0 - 0,05 - brak punktów

0,06 - 0,15 - 1 punkt

0,16 - 0,25 - 2 punkty

itd. bez ograniczeń punktowych dodatnio (przy stracie masy) i ujemnie (przy przytyciu)


BMI = WAGA [w kg] / WZROST^2 [w metrach]

Przykładowo osoba ważąca 68 kg, o wzroście 1,64m ma BMI:
BMI = 68 / 1,64^2 = 68 / 1,64 / 1,64 = 25,28

(polecam by liczyć BMI własnoręcznie, internetowe kalkulatory uparcie zakłamują wyniki)


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Swoje wyniki będziemy umieszczać w takiej tabeli:


TYDZIEŃ nr …
Moja dieta na ten tydzień:
Wzrost:
Waga: Start: Koniec: Różnica:
BMI: Start: Koniec: Różnica:

Pon. Wt. Śr. Czw. Ptk. Sob. Ndz. Bonus
SUMA
Dieta (18)








Ruch (26)








Woda (8)








Słodycze (10)








Zadanie (9)








SUMA (71)








PUNKTY SUMA + BMI =
Zadanie 1:
Zadanie 2:
Zadanie 3:
Zadanie 4:
Zadanie 5:
Zadanie 6:


Powyższą tabelkę należy zaznaczyć i skopiować do nowego postu i potem edytować dopisując numer tygodnia, wagę i punkty.
Przykładowo: przez cały tydzień uzupełniasz tabelkę punktami zgodnie z zasadami opisanymi wyżej. Z końcem tygodnia podsumowujesz punkty i dopisujesz się do punktowego tasiemca (i jeszcze raz: tłumaczenie o co chodzi byłoby dość skomplikowane, lepiej zobaczyć samemu jak to się robi i powtórzyć). Po dopisaniu się do tasiemca kasujesz wyniki z pierwszego tygodnia i  uzupełniasz analogicznie tabelkę przez cały kolejny tydzień i tak do końca...


W tabeli znajduje się dodatkowa kolumna „Bonus”. Jeśli zdobędziesz 100% punktów z danej kategorii w tygodniu - otrzymujesz dodatkowo bonus. Zasady doliczania bonusowych punktów w danych kategoriach:


Dieta 4
Ruch 5
Woda 1
Słodycze 3
Zadanie 2


Zapraszam serdecznie!!


Na ewentualne problemy z wklejeniem na forum tabelki znam dwa niezawodne sposoby:

1) zmienić przeglądarkę internetową na inną i spróbować jeszcze raz w niej skopiować i wkleić tabelkę (ja miałam problemy gdy pracowałam w chrome natomiast gdy się przeniosłam na firefoxa problem zniknął.)

2) jeśli nr 1 nie pomoże to możesz spróbować skopiować tabelkę wpierw do edytora tekstu (MS Office, OpenOffice ... ) a później stamtąd z powrotem na forum PiCh.


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W razie wątpliwości:


RUCH


TAK - wszystkie rodzaje aerobicu, ćwiczeń z płytami, gwiazdami, pilates, rozciąganie, bieganie, szybki marsz (pow. 5km/h),jazda na nartach, sporty walki (boks, judo, karate, aikido, itp...), chodzenie po górach, jazda na deskorolce, ćwiczenia z przyrządami (siłownia, orbitrek, bieżnia, hulahop, step,skakanka, atlas, sztanga, ciężary), golf, gra w kręgle, gra w pingponga, tenis, badmington, squash, jazda konna, jazda na rowerze, kajaki, koszykówka, siatkówka, piłka ręczna,piłka wodna, piłka nożna (granie a nie oglądanie;-), kajaki, rowerki wodne, frisbee, pływanie, rolki, lekkoatletyka (rzut oszczepem, pchnięcie kulą itp.), szermierka, taniec, wioślarstwo, wspinaczka, zapasy, nordic walking, spinning ...

NIE - spacer, wszystkie prozaiczne czynności (pranie, gotowanie, mycie okien, sprzątanie, prace w ogrodzie, czytanie, jazda samochodem, skuterem, motocyklem, jedzenie, stanie, sen, leżenie, odkurzanie, pisanie, trzepanie dywanów, zamiatanie, zakupy, wchodzenie na schody itp.)


Aktywność fizyczna ma kilka motywów:
1) motyw utylitarny – praca, regeneracja siły;
2) motyw estetyczny - ćwiczenia dla poprawy wyglądu;
3) motyw zdrowotny - poprawa stanu zdrowia;
4) motyw agonistyczny - rywalizacja sportowa;
5)motyw hedonistyczny - pewne doznania psychiczne związane ze sportem(np. czerpać przyjemność ze sportu)

Czynności prozaiczne czynności również powodują wysiłek fizyczny, ale wynikają ze spełnienia tylko motywu nr 1. Czyli przyjmijmy że nasz punktowany ruch musi być motywowany co najmniej trzema poniższymi motywami.


SŁODYCZE


Słodycze to dla mnie: wszelkie cukierki, batoniki, czekolady (prócz gorzkiej, jeśli spożywana w rozsądnej ilości), ciastka, ciasteczka, chipsy, paluszki, lody, słodzona cukrem herbata, kawa, kakao, słodkie wina, nalewki, napoje typu cola (i inne podobne paskudztwa zawierające głównie cukier).
Na tej zasadzie słodyczami są kakao typu Puchatek oraz kawa cappucino - oba mają dużo cukru w składzie. Można pić jednak kakao bez cukru oraz kawę bez cukru.

Słodyczami nie są wg mnie: naturalne słodkości czyli owoce - świeże bądź suszone (ale nie kandyzowane), miód, sorbety owocowe (które nie są dosładzane).
Dopuszczam używanie słodzika (jest sztuczny i niezdrowy, ale jak już ktoś musi to cóż, ja tego nie połknę).

W tym rozumieniu słodycze z Dukana nie są słodyczami.



Tasiemiec wynikowy za tydzień ... !!
Podajemy dane oddzielając ŚREDNIKAMI, umieszczamy się w tasiemcu w zależności od ilości zdobytych punktów tj. malejąco
nick; -/+ waga; aktualna waga; -/+BMI; aktualne BMI; ilość zdobytych punktów w tygodniu
Czas rozliczenia mija w poniedziałek o 21, dopuszczalny poślizg to wtorek godz. 20.
Dupko, jeśli Vichy Ci służą to ich używaj:) Ja za nimi nie przepadam, bo kiedyś używałam jakiegoś kremu od nich i wywołał u mnie podrażnienie. Ale to może się zdarzyć z każdym kosmetykiem każdej firmy:). Dużo osób je sobie chwali. Ja zauważyłam, że w tej kategorii cenowej większość kosmetyków jest naprawdę dobra. Ja jakiś czas temu upodobałam sobie Clarenę i jestem z niej bardzo zadowolona(pomijając fakt, że daje efekty to głównie dlatego, że mam dostęp do opakowań gabinetowych, na detal nie wiem czy bym się skusiła).

Calineczko, myślę, że dietetyk może Ci faktycznie ustalić dietę i dać rozpiskę co i kiedy jeść, ale moim zdaniem to nie spowoduje, że nagle przestaniesz myśleć o jedzeniu. Moim zdaniem podstawą jest tu regularność. Zacznij przyzwyczajać organizm do jedzenia co 3h, na początku będzie ciężko, bo raz będziesz głodna jak wilk po 1,5h od posiłku, a raz po 3h w ogóle nie będziesz miała na niego ochoty, ale ten etap trzeba przebrnąć. U mnie to podziałało na tyle, że w zasadzie mogę określać która jest godzina tylko na podstawie tego czy jestem już głodna, czy raczej bardziej pełna^^.

Pannamanna, nie zamartwiaj się na zapas. Z doświadczenia wiem, że to niewiele daje;) Jutro staniesz na wagę i będziesz wiedziała na czym stoisz:)

U mnie spadek jest, choć mniejszy niż w zeszłym tygodniu. Ogólnie wydaje mi się, że mój organizm cały czas wraca do normy po @, bo wczoraj przy moim cotygodniowym ważeniu i mierzeniu ważyłam o 0,9(!)kg więcej niż przy dzisiejszym ważeniu dla PiCh. Btw, ja zawsze swoje pomiary zapisuję na jakiejś karteczce, a dopiero przy śniadaniu wklepuję je do moich tabelek. Wczoraj byłam na tyle bystra, że wsadziłam tą karteczkę do kieszeni szortów, które chwilę później wyprałam:/ Dziś znów musiałam się mierzyć, na szczęście sytuacja wygląda dużo lepiej niż wczoraj;)
Dziewczyny ja z innej beczki. Jak sobie radzicie z PMSem. Mój mąż dzisiaj jest biedny, obrywa za wszystko a mi później głupio. Nawet teściowej się dostało. O zgrozo!
Ja kiedyś zaopatrzyłam się w antyperspirant Vichy i byłam niezadowolona. Wcale nie był lepszy od mojego ulubionego Garniera w kulce, a cena (nawet na promocji) dość oszałamiająca.
Póki mam próbki, zobaczę jak się ten krem przyjmie przez kilka kolejnych dni, ale pierwsze wrażenie zdecydowanie skłania mnie do zakupu :)

Rower dziś niezbyt długi. Ino 40 km. Wiatr mnie pokonał w drodze "tam". Za to "z powrotem" po płaskim jechałam 45 km/h, tak dostawałam wiatrem w plecy. Miodzio!!!

PMS mam bardzo skąpy. Rzadko kiedy po moim humorze można poznać, że się coś zbliża, więc stety-niestety nie pomogę Ci Kiki.

Tymczasem pokręcę jeszcze trochę hula do Szklanej Pułapki, a potem zaliczę orzeźwiającą kąpiel z peelingiem kawowym na dobre zakończenie dnia :)

No i jestem ciekawa jutrzejszego ważenia....
Mój PMS wygląda bardzo różnie- raz jestem mega wkurzona i na wszystkich wrzeszczę bez żadnego powodu, raz płaczę co chwilę, z reguły tylko dlatego, że smutno mi i chce mi się płakać, a raz(tak jak teraz) zupełnie PMS nie zauważam... Z reguły staram się spędzać jak najwięcej czasu w samotności, bo potem głupio przepraszać mówiąc "sorry, że byłam taką wredną jedzą bez powodu, ale wiesz- PMS"
U mnie ten tydzień był średni, ale wynik będzie jutro po ważeniu :)

Od jutra odstawiam tabletki antykoncepcyjne i ciekawe jak to wpłynie na moją wagę i apetyt - trochę się martwię, a może macie doświadczenie w tym temacie?

I jeszcze jedno, dziś zabrałam się za szukanie prezentów gwiazdkowych i nie mogę nic dla mojego męża wymyśleć (prezent do kwoty 100 zł a wszystko co przychodzi mi do głowy jest droższe), może macie jakieś pomysły?
Pasek wagi
Ja mam ten sam problem. Jakoś zawsze najciężej jest mi wykombinować prezent dla mojego Męża :) Dla większości osób, które będę obprezentowywać pomysły już mam, a z nim - klops.

Tabletek anty nigdy nie brałam, nie planuję i mam nadzieję, że brać nie będę musiała.


A tymczasem właśnie zakończyłam zapowiadane domowe spa. Czuję się jak nowonarodzona
ja też właśnie zakończyłam domowe spa z peelingiem kawowym oczywiście. teraz tylko pazurki mi wyschną i mogę iść spać

anetaczek z prezentem nie pomogę. zawsze pytam się wprost co ktoś chce, nie chce kupować prezentów, które w życiu tej osobie się nie przydadzą albo które dzień po świętach zostaną wrzucone na allegro.

calineczko wydaje mi się (podobnie jak Kathaireo) że dietetyk sam w sobie Ci nie pomoże. on tylko ustali Ci dietę a to Ty musisz nauczyć się jeść co 3-4h. ja na początku miałam z tym problemy. jak nie mogłam wytrzymać brałam gumę do żucia i do kolejnego posiłku wytrzymywałam

u mnie PMS raczej jest niewidoczny głównie dlatego że w b. dużym stopniu potrafię się kontrolować.

głosy na dzieciaki i psiaka oddane



Dupka zazdroszcze takiego spa
Calineczko dolaczam sie do dziewczyn ktore mowia abys jadla regularne posilki co 3 h, nawet jesli czujesz sie pelna to nie omijaj go i zjedz bo pozniej wlasnie Cie pozny glod zlapie
Anetaczek u mnie odstawienie tabletek ZAWSZE konczylo sie dzidziusiem ale wlasnie taki byl plan - wiec odstawienie tabletek mial wplyw na wzrost wagi
Pasek wagi
Anetaczek - tabletki odstawiałam, 2, 3 razy po długim zażywaniu. Nie zauważyłam istotnych zmian... oprócz może, zwiększonego libido i nieco zmniejszonego biustu. Wpływu na masę, na apetyt nie dostrzegłam - a jeśli juz to na plus (w sensie na minus, spadła :). Trochę też wtedy zmienił mi się tryb życia (na bardziej intensywny wyjazdowy) i waga raczej leciała w dół.

A prezenty... ja zawsze robię wywiad :) I proszę o napisanie listów  bądź inwigiluję Allegro (za zgodą zainteresowanych). Wtedy mam z reguły parę opcji - więc dostają to co chcą, a i element niespodzianki zachowany :)

Ciężki tydzień przede mną . Caluteńki w pracy (weekend dodatkowo też) + nadgodziny + trudne zadania, uff.
Ale ponieważ planuję powalczyć o podium (tak tak, spodobało mi się), będę walczyć mimo bólu i zmęczenia! :)
Pasek wagi
zemra - dobry tekst

myfonia - twarda babka z Ciebie :) Brawa za upór!


Ależ mnie dziś waga rozpieściła :) W tym tygodniu chyba również zrezygnuję z ważenia i poczekam do następnego poniedziałku :D



Tasiemiec wynikowy za tydzień 2 !!
Podajemy dane oddzielając ŚREDNIKAMI, umieszczamy się w tasiemcu w zależności od ilości zdobytych punktów tj. malejąco
nick; -/+ waga; aktualna waga; -/+BMI; aktualne BMI; ilość zdobytych punktów w tygodniu
Czas rozliczenia mija w poniedziałek o 21, dopuszczalny poślizg to wtorek godz. 20.


...Dupka;-1,3;49,9;-0,52;19,99;67

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.