- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
30 marca 2015, 22:42
Witajcie Dziewczyny !
z ciekawości zajrzałam na Vitalię, dawno mnie tu nie było i ku mojemu naprawdę przyjemnemu zaskoczeniu jesteście tu nadal :) mam nadzieję, że choć troszkę mnie pamiętacie sprzed 2-3 lat? :) Chyba czas powrócić, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ponownie :)
pozdrawiam i dobranoc :)
30 marca 2015, 23:12
hej. Ja Cię pamiętam ! Fajnie ze jesteś. Jak u Was przygotowania do swiat? Ja nie robie nic. Mam jajka i majonez. Sernik w zamrażarce i pizze. Wystarczy. Kupię flaszkę wodki, cole i fajki. I włączę jakiś film i mam nadzieje ze będą to moje najlepsze święta w życiu
31 marca 2015, 12:04
Ja też mam majonez w lodówce ! na święta przyjechała moja przyszła teściowa, więc ona się bawi w robienie wszystkiego, ja pracuję do samej soboty do 18 ;/ więc nie chce mi się nic robić
31 marca 2015, 15:03
Ja mam piątek wolny. Bo tu wielkie święto wtedy. Ale w sobotę tyram cały dzień . Gdzieś do 19 albo dluzej. A potem 2 dni błogiego lenistwa. Pewnie e jeden dzień się opije a drugi przespie. A potem od nowa szara rzeczywistość. Jakoś nie mogę się zmobilizować do cwiczen. 2 dni ćwiczę a potem 2 tyg nic. Fakt ze dużo pracuje ostatnio i przychodzę wręcz wykończona. Mało tego późno spać chodzę i chyba przez to mocy brak. Na szczęście dietę trzymam i waga stoi. Cieszę się że nie rośnie. Macie jakieś babcie metody na wypadanie włosów? Sok z czarnej rzepy juz 2 razy na skórę głowy kladlam ale efektów nie widzę. Przy czesaniu nawet tak dużo mi ich nie wypada ale przy myciu to masakra. Normalnie jak po chemioterapii. Ostatnio to się aż rozplakalam. I tak już od 1,5 roku mam. Na głowie ma włosów połowę z tego co miałam. I żadne nowe mi nie rosną.
31 marca 2015, 16:40
Witam
Można się do was przyłączyć? Bo jakoś mi tak samej nie wychodzi.
Co do wypadania włosów to przeżywałam to kilka lat temu. Śniło mi się nawet że całkowicie wyłysiałam. Zaczęło się po przeprowadzce, skończyło po kilku latach nadal wypadają ale dużo mniej. Trochę mi wtedy pomagał "merz spezial" ale drogi jest wiec przestałam go zażywać. Tylko u mnie to wypadanie nie wiązało się z dietą a ze zmianą wody i ogólnych warunków bytowych zmiana wsi na miasto.
31 marca 2015, 18:27
kurde, robiłam badania i są idealne. Zero stresu i żadnych zmian ostatnio a mimo to lecą garściami
18 kwietnia 2015, 10:42
hej laseczki....ja żyję tylko zapracowana jestem....przytyłam i od dzisiaj zapisuje się na siłownię,