Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

Antenka - a to nie jest alergiczne ? Bo mój Jędrek ma zawsze w czerwcu zapalenie spojówek i musi brać antybiotyk razem ze sterydem.

z serii porad na forum sportowym ;

• Jeśli pijesz piwo – wybieraj jasne, a nie ciemne.

  Ciemne piwo dostarcza więcej kalorii. Pamiętaj też, że1g alkoholu to 7kcal, więc lepiej sięgaj już po piwa lekkie raczej niż „mocne”, no chyba, ze Twoim celem szybsza utrata kontaktu z rzeczywistością…

Nie no takim żarełkiem pysznym po oczach dajecie, miejcie litość.
Smarnęłam taki długi wpis i mi zeżarło

Jula podobno największe pretensje ma się do osób na których nam najbardziej zależy, pewnie dlatego syn tak cię rani. Zdradz co za ekstremalne zajecie miałaś na myśli.
Agatek ja najpierw chciałam taką małą wendzarkę, żeby rybki przyrządzić, ale potem przyszło mi do głowy, że mogła bym sobie sama szyneczkę zrobić, oczywiście po przeszkoleniu przez Agus, no i tak co chwile nowy pomysł, a co za tym idzie większa kasa. Daj znać jak się na coś zdecydujesz.

selvijka kochana dzieki za ta płyte po stokroć dobra kobieto;)

Hej kobity!

Ja wam dam doły!!!

Dawać tu do mnie z grabiami, polatacie po ogrodzie to wam humor od razu się poprawi

Ja ledwie żyję a jeszcze i dla was by wystarczyło!

selvijka, wędzarnia to niekoniecznie musi byc wielki wydatek, chybaze chcesz zrobić piękną i gustowną. Moja jest zbita z najzwyklejszych desek (3 ściany) w środku obite blachą, a czwartą zawieszam jakimś płótnem. musi mieć pokrywę, najlepje ruchomą, u mnie to kawałek blachy. Czasami jak źle się pali to można taką pokrywę z jednej strony unieś i od razu lepszy "ciąg".

Tylko, że moja nie jest na pokaz /niefotogeniczna? jak już pisałam

agus no ja mam tez grabanie ogrodu , ale niestety nie mam czasu bo musze ostatnio tylko po lekarzach biegac ....i szybciej bedzie padał deszcz niz ja zrobie porzadek na ogrodzie :(

w sumie macie racje dziewczyny że musze sie ogarnąc ,ale ja to robie non stop juz od kilku lat i chcialo by sie żeby ktos mnie wsparł , przytulił i pocieszył

Monika nie ma za co, bardzo się cieszę, że się przydaje.
Agus no ja najpierw chciałam za 300 zł, teraz doszłam do 760 zł i chyba w tych okolicach zakończę. U nas w domu, jak tata żył to był cały warsztat, z ogromnym drewnianym blatem, maszyna "wilk" czy jakoś tak, kotłem do parzenia i ogromną wędzarką, taka murowaną ( ojciec był rzeźnikiem) Pamiętam też, że babcia przed świętami wędziła boczek i szynkę w takiej zrobionej z beczki i też było pyszne.

Haha...Antenka...przeczytałam : "...chcialo by sie żeby ktos mnie sprał, przytulił i pocieszył..."  ale jakoś mi nie pasowało :P

Pobiegałam dzisiaj 20 min według planu :) ale na te błonia to chyba cały Kraków chodzi biegać, bo był taki tłok, że masakra :/ i m zainstalował nam drążek, więc mogę robić te ćwiczenia na brzuch, gdzie się nogi unosi w zwisie :D

ogrodniczki a polećcie coś by ładnie "nażywić" ziemię....bo na mojej działeczce nawet trawa umiera..... a marzy mi sie taka pikna jak u Ewci by na bosaka latać