Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

Ewa dla komisji jeszcze muszę promotorowi dokupić coś ekstra.

hehehe :D
mam wizualizację Moni wyciągającej czekoladki z kieszeni w międzyczasie :D


ale bym zjadła coś pikantnego... najlepiej stripsy z  kfc albo broaster chicken... buuuuuu ;(
albo chociaż diabolo pomidoro... buuuuuuuuu :(

Nio tiramisu było pyszne, nie mogłam odmówić bo specjalnie pojechał po nie do galerii. Kolega się przymilał bo chciał pożyczyć kasy, pożyczyłam pod warunkiem, że przestanie znosić do mnie słodycze, może ewentualnie owoce. Obiecał, że jak już coś przyniesie to zje na dole, a do mnie przyjdzie popić kawą. Trochę mi się humor poprawił bo Filipek mimo, że nie chce jeść to jest na chodzie i dużo pije, będzie dobrze.
Hanejowa no trzymam się w trzeźwości, odstępstwem były 3 lufki na m urodziny w niedzielę, niestety dość mocno przegryzłam tortem i kiełbacha z grilla.

wyrodna matka ze mnie....... Szymi oberwał.... wie jak złazić z tapczanu- najpierw dupka a on ciągle przodem zeskok i się wywalił...i wył i jeszcze ode mnie na dokładke dostał.... ech...... ja ich chyba nie ogarnę...

no to matka, teraz wymierz karę sobie :>
ale już :>

Kinga no wiesz co nie masz co rrobić tylko dzieciaka bić? Nu nu nu.

Monika - Happy birthday!!!

jakiej mocy? bo nei widzę w gazetce tego produktu :(

Anna thank you very much!! and God bless America hihi lekką prywata polecialam.

A kupiłam sobie buty na urodziny.