Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

I oby skutecznie :):)
Pasek wagi
Isaa trzymaj sie 

Mamaam piec kanapek?? Wow ja tyle bym na raz nie wciagnela.. Chociaz moze... Cala bagietke potrafie zjesc to i piec kanapek bym zjadla hahaha

My dopiero wstalismy, zaspalismy, ale bez stresu, przeciez nic sie nie stanie jak sie spoznimy do przedszkola
No i nie wytrzymałam bez was do piątku - musiałam zaglądnąć.

Antenka
- moje kondolencje.

Hanejowa - a ty sobie wyobraź taką śliczną cofkę na tym drogim kocyku, której nie możesz doczyścić. Albo papkę z marchewki. Lila jest śliczna i bez kocyka!!!

Isaa - stres??? no daj spokój!!! Taka światowa kobieta i niby stres ma ja powalić.

Monia - a ty nie kombinuj z tym że za stara jesteś na naukę. Miałam na studiach kolegę, który spokojnie mógłby być moim ojcem (córkę miał 2 lata młodszą ode mnie)!!! dasz radę tylko zacznij CHCIEĆ!!!

Leo - brak polskich liter jest fajny - zrozumiałam, że Monia zjadła piec kanapek, zamiast 5 kanapek, i zaczęłam się zastanawiać jakim cudem i co to za kanapki z pieca.
hello Julia ;)

Wczoraj w końcu się zmobilizowałam i wysiadłam jedną stację pociągiem wcześniej i wracałam do domu na pieszo (ok 2km).
Niby nie wiele, ale spociłam się jak prosie dosłownie, porażka...
No ale pierwsze koty za płoty! ;)

Witam

Ja wczoraj marnowałam życie w galerii, bo Paweł buty kupował. Masakra. jest gorszy od najgorszej baby.

Isaa - no jak nie dasz rady ? jak nie Ty to kto ? Tu prawie cała Polska i nie tylko trzyma kciuki.

Kasmi - ja też mam zamiar ptrzy ładnej pogodzie wracać do domu pieszo, a ja mam 5 km.
Pasek wagi
Ewcia to super:)  a chodzisz już na obcasach ?
Moja mama dzis ma zamiar się wybrać ze mną na kije - 7 km. Ciekawe kiedy zacznie jęczeć.
hej kobietki....
zapraszam na kawusię i zaraz zmykam pucowac domek

isaaa trzymam kciuki
Pasek wagi

Hej kobity!

Kto ze mną kawkuje???

U mnie zimno jak diabli i wiatr głowę urywa....

Pasek wagi
a jak tam Stefcio? zadomowił się już?

Kinia, to wizytacja już jutro tak?

Nova no wsumie moglam zamiast piec napisac 5 

Maly w przedszkolu, wkurzylam sie troche bo zaplanowali wyjscie do miasta(z 40min im zajmie droga) a nie poinformowali o tym wczesniej i jak zwykle synus w gumakach wyprawiony, bo przeciez na plac zabaw nic innego sie nie nadaje,
No i w drodze do domu, w sklepie sobie pomyslalam ze moze jednak zawioze mu adidaski, o dziwo zlapalam och akurat w drodze miedzy naszym domem a przedszkolem, buty zmienilam, teraz spokojnie dojdzie 


A ja czekam na drugie sniadanie, bedzie arbuz  I inne owocko

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.