Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

I oby skutecznie :):)
Pasek wagi
Próbuję się właśnie zorientować w aktualnych możliwościach dofinansowania na rozwój firmy ze środków unijnych albo regionalnych... jaka masakra, nic nie ogarniam, stron jest milion i na żadnej nie ma sensownego poradnika :/

Może i mogłam coś stargować, ale po pierwsze-jak ją przymierzyłam to mnie nie powaliło :/ a po drugie-to trochę ryzyko jakby te plamy nie zeszły...

Trudno...widocznie gdzieś jest dla mnie ładniejsza spódnica :D muszę tylko na nią skombinować kasę :(

Kasmi - ja się na tym nie znam.

Ciekawe jak tam Monika, pewnie już hibernatus jak widzę temperaturę na mazurach.
Pasek wagi
ja też właśnie nie...

Wiecie... u nas jest dzisiaj mecz Śląsk - Legia, cały czas latają helikoptery i kontrolują miasto
i tak sobie myślę, że się chyba zerwę z pracy dzisiaj, żeby nie utknąć potem z wszystkimi kibicami zmierzającymi na stadion (to na mojej trasie, bo przyjechałam dzisiaj autem).
To dobry argument, prawda?:D

ewakatarzyna napisał(a):

Kasmi - ja się na tym nie znam.Ciekawe jak tam Monika, pewnie już hibernatus jak widzę temperaturę na mazurach.

albo siedzi pod puchową pierzyną

Pasek wagi
ale jazda:
http://demotywatory.pl/4032767/Nie-rob-grilla-na-balkonie

teraz już rozumiem czemu jest zakaz grilowania w bloku...
Nie mów mi, że miałaś zamiar odpalac
Pasek wagi
Dzień dobry i znów do widzenia, bo lecimy zaraz z małą do fryzjera (ja się golę na krótko, hihi) i na zakupy. 
Ta moja pierdołka Zosia ani do sportu ani w ogóle do niczego się nie garnie, ale wczoraj pierwszy raz słyszałam jak gada po angielsku (z moją panią od paznokci - sama!) Okulary zrobiłyśmy, będą na sobotę popołudniu do odebrania, więc teraz Zosia trochę gorzej funkcjonuje, ale może źle nie będzie. 
Dziewczyny ja się wypisuję póki co z tej naszej tabelki, jakoś mnie przestała mobilizować ale wróciłam do zdrowego jedzenia (SB) i postaram się pilnować stałych pór. Piję 1,5litra wody dziennie więc nie jest źle.
Kasmi Twój tekst a propos gości Agaty powala 
Agata dogadaj się z mężem i raz w miesiącu i Ty wychodź z kumpelkami, a córki nie noś na rękach - masz od tego rodzinę męża, niech się przydadzą do czegoś. Szkoda że wczoraj trochę popłynęłaś, ale od dzisiaj ładnie dalej proszę - ja Cię wspieram i towarzyszę :)
Antenka wracaj na drogę diety, żeby znów nie płakać, że Ci portki na de pękają
A Ty Aguś to nie wiem czy na przytulenie i współczucie zasługujesz czy na lanie po tyłku bardziej ... Ja też poproszę na maila dietkę, jeśli można (o.kukiela@gmail.com)
Ewa zazdroszczę! Muszę tu wystawę namierzyć, choć sama bym z moją Majcią nie poszła to chętnie inne pooglądam :)
Hanejka wypoczywaj kochana i nie objadaj się, choć u mamusi albo babci która pysznie gotuje to zazwyczaj kłopot 
A gdzie reszta dziewczyn??
Pasek wagi
Olcia - nie  mów przy mnie słowa na " f ", bo ja właśnie zapuszczam włosy i jestem na etapie, że ani upiąć, ani ułożyć. Muszę to jakoś przetrwać jakieś może ze 3 miesiące.

Kasmi - to jest bardzo poważny argument za tym, aby jechać do domu.

Pasek wagi
kasmi, to jak już dojedziesz do domu i znajdziesz jakieś dotacje to podrzuć dla mnie, bo mnie też to interesuje, tylko jak to znaleść
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.