Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

dobranoc Monia...

ja jeszcze godzinkę mam do karmienia Lili......

to hanejka zostaw batona!

Dobranoc:*

kurde mnie jakos zle i nie dobrze ale to chyba z nadmiaru cukru po majowce hihi

no nie zjem.... sam się tuczyć nie bede po nocy

znalazłam 2szt rafaelo i rogala z czekolada!!!!

hihi no piknie

ale pyszne było;)
dobra uciekam buzka milych snow

hej i ho :)

Antenka - szkoda trochę tego faceta... Zawsze to odskocznia... i to całkiem miła :)


Christii... no kurwa mać no... porażka totalna! Przysięgam, że jeszcze dzisiaj do południa widziałam Twoje zdjęcia na FB i pomyślałam "nooo jak facet ma taką babeczkę to nawet o niczym nie pomyśli, bo już nikogo lepszego nie znajdzie"
Pewnie gdzieś tam pamiętasz, że ze swoim M. miałam podobną jazdę około roku temu, tyle, że my nie mamy ślubu i dziecka i takiego stażu. Po jakimś czasie wypłynęła kolejna sprawa, ale po okropnej walce postanowiłam też uznać jego argumenty i spróbować na nowo. Do dnia dzisiejszego nie potrafię mu zaufać.  Mimo, ze cały czas się zapiera, że nigdy do niczego nie doszło i to nie miało żadnego znaczenia...
Choćby nie było żadnych złych zamiarów z jego strony to ciągle jestem podejrzliwa i ciągle w głowie mi coś siedzi zwłaszcza przy charakterze jego pracy...
A dążę do tego, ze Twój M. musi się przede wszystkim do wszystkiego przyznać (zwłaszcza, że laska Ci potwierdziła jakiś kontakt) i wyjaśnić jak na spowiedzi jak do tego doszło i jakie to miało podłoże. Bo inaczej sama możesz się z myślami przez kolejne lata zamęczyć...

no i nie moge zasnac;/

Monia bo Ty po prostu chcesz mi dotrzymac towarzystwa hehehe

hej kasmi