- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 42
5 stycznia 2013, 16:31
Witam ;-) Od dziś zaczęłam odchudzanie z celem 15 kg na minusie do lata. Czy są jakieś chętne do grupy wsparcia, dzielenia się swoimi przeżyciami, radami ? ;-) ZAPRASZAM :)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 374
9 stycznia 2013, 11:51
oj ja z rana nigdy nie mam siły ćwiczyć. Najwięcej energii mam od 17 do 20 :) Wczoraj poćwiczyłam z Jillian i czuje mięśnie nóg :D satysfakcja jest!
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Kka
- Liczba postów: 67
9 stycznia 2013, 22:58
Ja rano też nie mam weny do ćwiczeń. Wole ćwiczyć tak ok 22.
5 dzień skalpela. Jest coraz lepiej:)
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Kka
- Liczba postów: 67
11 stycznia 2013, 13:07
Hej dziewczyny czemu się nie odzywacie?:) Co tam u was słychać, jak dieta?;p
11 stycznia 2013, 15:06
U mnie wczoraj pies pogrzebany, ale dzisiaj odtajam i jadę dalej
![]()
. Czasami mam strasznego doła po takim dniu.
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 42
11 stycznia 2013, 15:48
ufff... w koncu udalo mi się do Was zajrzeć ;) U mnie życie na pełnych obrotach... Obiecuję, że jak się uporam z gorączką przedsesyjną i sesyjną to wtedy będę pisała regularnie ;) Na razie jest ok, dieta też jest ;) Wszystko jak na razie pzoaliczane, jeszcze TYLKO 2 kolokwia i 7 egzaminów :D a potem się zobaczy ;-)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
11 stycznia 2013, 17:02
jak się ciesze że zakonczyłam studia na licencjacie jak słysze ile zaliczeń ktoś ma :))
studentkanadiecie gratuluje spadku. u mnie coś waga nie chce spadać. chyba mam roztrojony organizm po tysiącu diet jakie już stosowałam na krótką mete.. :((((
dziś na noc ide do pracy.buuuu ;((
ćwiczeń wciąż brak. spróbuje zaraz zasąć trochę przed nocka jak się nie uda to może poćwicze :P ciężko mi się wziąść za te dywanówki.. już chyba wolała bym biegać ale zimnoo... wiem wiem wymówki..
11 stycznia 2013, 18:13
ewuka111 napisał(a):
studentkanadiecie gratuluje spadku. u mnie coś waga nie chce spadać. chyba mam roztrojony organizm po tysiącu diet jakie już stosowałam na krótką mete.. :((((
Ja z wagą męczę się już kilka lat (mniej lub bardziej zdrowo, ale mniejsza), czasem po prostu jest zastój i tyle, trzeba czekać
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 374
11 stycznia 2013, 18:24
no u mnie też nic nie spada, chyba przez to, że całe życie jestem na diecie i mój organizm się uodpornił. :/
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
11 stycznia 2013, 20:39
jednak nie ćwiczyłam.. za to spałam:)
zaraz wychodzę do pracy. strasznie mi się nie chce.. poszła bym dalej spać :(((
pewnie że musimy wierzyć że się uda. ale ja też całe życie prawie na diecie.. schudłam kiedys z 70 do 59.. i przytyłam.. takim sposobem dziś na wadze 66,8 ;////////////////////// możę każda z nas zrobi tabelkę z wagą i ustalimy jakiś wspolny dzień ważenia??