Temat: Czy ktoś chce zrzucić ponad 20 kg??? ZAPRASZAM

Czy ktoś chce zrzucić ze mną ponad 20 kg??? ZAPRASZAM, Zaczynam 15.02;) Wspierajmy się!! Razem nam się uda;)
Pasek wagi

frosia napisał(a):

do ćwiczeń to ja już się zabieram od dawien dawna. I zawsze jest jutro, od poniedziałku.... :(Co jeszcze możecie polecić, głównie na dywanówki?

Ćwiczę z Ewą Chodakowską.Ściągnęłam jej programy z YT.Możesz ćwiczyć całość albo wybrane przez siebie ćwiczenia.

Liwia3 napisał(a):

frosia napisał(a):

do ćwiczeń to ja już się zabieram od dawien dawna. I zawsze jest jutro, od poniedziałku.... :(Co jeszcze możecie polecić, głównie na dywanówki?
Ćwiczę z Ewą Chodakowską.Ściągnęłam jej programy z YT.Możesz ćwiczyć całość albo wybrane przez siebie ćwiczenia.

dzięki, koniecznie trza d...ruszyć, by na wiosnę wbić się w mniejszy rozmiar

a ja bym chciala polubic bieganie
Pasek wagi

Uwielbiałam biegać przed ślubem.Przestałam po weekendowym wypadzie w góry,gdzie spiep.... sobie kolano i całe cztery tygodnie chodziłam ze sztywną nogą.Może bym wróciła,gdyby nie dwie ciąże,nadmiar wagowy i ostrzeżenie lekarza,że jest mnie trochę za dużo.

Chciałabym dojść do 70kg i spróbować wrócić do tego co kiedyś mi dawało porządnego,energetycznego kopa.

a ja niestety nie lubilam biegac, u nas na "prowincji" od razu patrzyli sie na mnie jak na jakies dziwo, co sie wystawia na posmiewisko...Dawniej byłam czuła na takie opinie, dizś mi wszystko jedno:) a że zdaje sobie sprawę z pozytywów więc bardzo bym chciala "nauczyc" sie choc po pol godziny dziennie;) aby osiagnac taki cel pewnie bede musiala zaczac od biegania na przemian ze spacerem:) tylko czekam na cieplejsza pogode gdyz ostatnio stan mojego zdrowia sie nadwyrezyl:)
Pasek wagi
ja juz niestety bede sie zegnac na dzisiaj:) musze pedzic do dzieci, potem moze posypie glowe popiolem, odezwe sie jutro z samego rana:) pozdrawiam was serdecznie:)
Pasek wagi

makoska27 napisał(a):

a ja niestety nie lubilam biegac, u nas na "prowincji" od razu patrzyli sie na mnie jak na jakies dziwo, co sie wystawia na posmiewisko...Dawniej byłam czuła na takie opinie, dizś mi wszystko jedno:) a że zdaje sobie sprawę z pozytywów więc bardzo bym chciala "nauczyc" sie choc po pol godziny dziennie;) aby osiagnac taki cel pewnie bede musiala zaczac od biegania na przemian ze spacerem:) tylko czekam na cieplejsza pogode gdyz ostatnio stan mojego zdrowia sie nadwyrezyl:)

skąd ja to znam, dlatego odpuszczam sobie bieganie na łonie natury. Zresztą moim głównym problemem jest nadmierne jedzenie, myślę że ruchu zawsze u mnie troszkę jest, dlatego odpuszczam ćwiczenia - przynajmniej na ten moment.

makoska27 napisał(a):

ja juz niestety bede sie zegnac na dzisiaj:) musze pedzic do dzieci, potem moze posypie glowe popiolem, odezwe sie jutro z samego rana:) pozdrawiam was serdecznie:)

narazie

Zajrzę jutro do Was.Trzymać się i nie kusić wieczorem.

Ehh gdyby tych słodyczy nie było... xD Mam koleżankę, która nie wyobraża sobie dnia bez czekolady, a jest mega szczupła, bo codziennie wycisk na siłowni. A jeśli chodzi o bieganie to wydaje mi się, że osoby z nadwagą (czyli ja też) muszą uważać żeby za długo nie biegać, bo stawy sobie rozwalą... Na początek dobrze też zacząć od marszobiegów.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.