13 marca 2013, 10:48
Na wakacjach trzeba się pokazać , no i ja się pokaże , muszeee ! . a Ty ? :)
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1026
5 czerwca 2013, 13:08
hej kochane, padam na kolana i błagam o wybaczenie że znikłam tak nagle (problemy rodzinne), jestem już z powrotem z podkulonym ogonem, tabelkę zrobie dziś albo jutro, u mnie z wagą niewiem jak bo się dlugo nie ważyłam ale rewelacji nie ma, nie w głowie mi ostatnio ani dieta ani ćwiczenia, ale wszystko powoli wraca do normy więc ja też wskoczę na dobre tory
pozdrawiam
6 czerwca 2013, 14:41
No to witaj anuska spowrotem bardzo dobrze ze do nas wrocilas
- Dołączył: 2009-10-26
- Miasto: W Sercu Pustyni Czy Wśród Tłumu Co Za Różnica
- Liczba postów: 381
7 czerwca 2013, 09:05
Tragedia dziewczyny, przez te przygotowania do obrony czuje,że tyje. Nie chodzę na siłownie, nie ćwiczę w domu, a wczoraj wieczorem zajadałam się czekoladą i lodami;/;/ Jest mi źle..Jak moja praca wyląduje tylko w sekretariacie to znów ostro się za siebie biorę...
7 czerwca 2013, 20:38
Hej, przepraszam, że tak zniknęłam. Miałam zawirowanie takie, że hej, w zasadzie ono nadal trwa. Brianna, ja też przygotowuję się teraz do obrony i jestem tak znerwicowana, że ciągle bym jadła. A najlepiej słodycze. Dzisiejszy dzień był trochę lepszy, nawet poćwiczyłam z Chodakowską, ale to daltego, że na wadze zobaczyłam PONAD 86 i mnie to przeraziło. Wcześniejsze dwa tygodnie to było pasmo objadania się słodyczami, aż się zaczynam zastanawiać, czy od tego można się uzależnić.
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 122
9 czerwca 2013, 09:50
damakier92 napisał(a):
Hej, przepraszam, że tak zniknęłam. Miałam zawirowanie takie, że hej, w zasadzie ono nadal trwa. Brianna, ja też przygotowuję się teraz do obrony i jestem tak znerwicowana, że ciągle bym jadła. A najlepiej słodycze. Dzisiejszy dzień był trochę lepszy, nawet poćwiczyłam z Chodakowską, ale to daltego, że na wadze zobaczyłam PONAD 86 i mnie to przeraziło. Wcześniejsze dwa tygodnie to było pasmo objadania się słodyczami, aż się zaczynam zastanawiać, czy od tego można się uzależnić.
Można,można ja też jestem uzależniona,ale staram się je omijać