Temat: schudnąć do lata...

hej, mam 16 lat 60 kg i 167cm. Do lata chciałabym schudnąć z 8 kg... niestety moja motywacja jest 0 :( i nie wiem jak to zmienić. Próbowałam diety mż, ale góra 2 dni i koniec generalnie przez to, że nie mam pomysłów na to co jeść wszystkie diety są jakieś wymyślne a mi chodzi o to, aby było smaczniei zdrowo. z ćwiczeniami też u mnie kiepsko kiedyś byłam zawsze pełna energi, a teraz wracam zeszkoły i padam na twarz... Proszę o wsparcie i jakieś dobre rady ;) 
Mam wrazenie, że czekasz na rade typu: ułóż sie wygodnie, samo sie zrobi.

Niestety to tak nie działa! Trzeba duzo od iebie dac, zeby schudnac, nie ma nic na skroty. Tylko rozsadna dieta i cwiczenia moga pomoc :)
do 52 kg? posrało...
 nie chudnij więcej niż 3-4kg... do tego starczy, że zaczniesz się ruszać, bez diety.
Żadna magia Ci nie pomoże.
Ustal sobie stałe godziny jedzenia, w szkole więcej spaceruj na przerwach, po szkole spacer - jak już nie dajesz rady ćw w domu..
W weekendy zarzuć sobie muzykę i potańcz trochę aby obudzić tego lenia w środku ;)
Na kolację produkty białkowe by pobudzić spalanie tkanki tłuszczowej, np twarożek, serek wiejski, jogurt naturalny..

Jak nie potrafisz się obejść bez słodyczy, to witaj w grupie ;)
Radzę:
- zastępować czekoladę gorzką ;)
- pić jogurty, maślanki, kefiry, świeże soki..
- zajadać się jabłkami, grejpfrutami ;)
- jeść co 3-4 godziny
- pić z 1,5 l dziennie wody, najlepiej mineralnej..

Poczytaj w internecie jest dużo artykułów.. na pewno znajdziesz coś dla siebie ;)
Pasek wagi
Twoja postawa wygląda tak : " Chciałabym schudnąć 8 kg ale mam milion wymówek by się za to nie zabrać" kto ma to zrobić jak nie Ty sama? 
dziecko nie kombinuj

Lumiaa napisał(a):

hej, mam 16 lat 60 kg i 167cm. Do lata chciałabym schudnąć z 8 kg... niestety moja motywacja jest 0 :( i nie wiem jak to zmienić. Próbowałam diety mż, ale góra 2 dni i koniec generalnie przez to, że nie mam pomysłów na to co jeść wszystkie diety są jakieś wymyślne a mi chodzi o to, aby było smaczniei zdrowo. z ćwiczeniami też u mnie kiepsko kiedyś byłam zawsze pełna energi, a teraz wracam zeszkoły i padam na twarz... Proszę o wsparcie i jakieś dobre rady ;) 

Wracam ze szkoły i padam na twarz... Ku*wa mać, jeszcze nie wiesz co to znaczy po całym dniu zajęć, dwóch kolokwiach, wykładach i jeżdżeniach z praktyki na praktyki paść na twarz. Chcieć to móc, czas zawsze się znajdzie. Jak słyszę 16latkę mówiącą, że "nie ma energii" to już nawet śmiać mi się nie chce, bo to żałosne.

zoykaa napisał(a):

dziecko nie kombinuj

 dokładnie
52 kg przy tym wzroście ? mhm ...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.