- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
2 czerwca 2013, 21:09
Ewelinka super ze bedziesz miala znowu rower a to normalny czy treningowy???
BuraChmura dziekuje ze tak we mnie wierzysz, to pomaga naprawde i dodaje sil:)
2 czerwca 2013, 21:47
Stacjonarny , ale cos waga mi nie spada tylko cm :(
2 czerwca 2013, 21:48
Diamond ale Ci zazdroszcze tych cwiczen tzn czasu :)... Monika juz mi moj M wybil z głowy bieznie bo wlasnie miejsce zajmuje szkoda bym pobiegała chociaz w domu
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
2 czerwca 2013, 22:02
Ewelina co????to powinnas sie ogromnie cieszyc ze centymetry spadaja przeciez to jest najwazniejsze!!mozesz wazyc 60 kg a wymiary miec jak niejedna laska wazaca 52:)waga sie wogole nie sugeruj:)
Co do mnie to nie zawsze mam czas ale staram sie jakos tak go wygospodarowac zeby cos pocwiczyc czy pobiegac:)ostatnio biegalam 1,5 h:)moze jutro jak bedzie w miare pogoda to pobiegam:)
A jak tam dieta u Ciebie???
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
2 czerwca 2013, 22:53
Zmykam spac zadowolona z dzisiejszego dnia:) dieta wzorowo i ćwiczenia zaliczone:) mam nadzieje że u was tez w porzadku:) dobrej nocki
2 czerwca 2013, 23:12
Ja w przeciwienstwie tu do wiekszosci nie mam diety :) sama sobie ustalam co jem. Jem normalnie smazone, nie jem slodyczy, kolacji po 19, nic gazowanego, sokow , pieczywa bialego... naprawde jakbyscie wiedzialy jak jem byscie sie przezegnaly :D
3 czerwca 2013, 07:42
Ewela ja też nie mam diety. Kiedyś miałam od dietetyka i ładnie chudłam. Ale od dłuższego czasu sama sobie radzę.
Diamond to nie jest tylko wiara w Ciebie
To oczywista oczywistość, że przy takiej aktywności musi spaść i koniec
U mnie wczorajszy dzień też wzorowo. Nawet na spacerze byłam z TŻ - dwie godziny po lesie.
Zaraz zabieram się za dzisiejsze ćwiczonka.
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
3 czerwca 2013, 08:06
Cześć Dziewczyny. Zaglądam za sugestią obecnej tu Chmury :)
Co do wagi to powiem Wam tyle, ze u mnie spadała póki byłam na samej diecie plus lekkie cwiczenia.Odkąd ćwiczę bardziej intensywnie waga juz nie spada, a nawet poszła lekko w górę, ale centymetry lecą, a to chyba najważniejsze. Waga nie jest wyznacznikiem wyglądu, więc kopnijcie ją w kąt, a weźcie centymetr do ręki :)
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
3 czerwca 2013, 09:57
hej laseczki:) jak wstalam mysle sobie a
ciul zważe sie jeszcze raz i co zobaczyłam,od wczoraj 0.7 kg mniej,w
końcu zobaczyłam ukochane 5 z przodu,waga wskazala 59.9:):) Niewiem czy
to prawda,troche dziwne,sprawdze jeszxze jutro ale ten widok dodał mi
motywacji nie ma co:) oby to Byla prawda:)teraz skończe sniadanko i lecę
do pracy a potem do sklepu wymienić te ciuszki co,sa za duże:) odezwe
Sie jak wróće,milego dnia:;););)
3 czerwca 2013, 10:14
Montignaczka dobrze, że jesteś
Ja niby wiem, że waga nie jest najważniejsza, ale jak nie spada albo co gorsze rośnie to mnie to wkurza
Tak już mam to w łepetynie zakorzenione
Diamond a nie mówiłam
Ja jestem już po ćwiczonkach. Insanity zaliczone
Do tego pilates, bo coś mnie ostatnio kręgosłup boli między łopatkami.