- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
20 kwietnia 2013, 22:25
Ja się dziś leczę - drinkiem. Może hh jeszcze zaliczę bo łeb mnie boli i o skakaniu mogę zapomnieć. Dietka dziś ok. Tylko na podwieczorek 2 ciasteczka upieczone przez ciocię takie z ciasta francuskiego z powidłami, ale wybrałam najmniejsze. A drink z pepsi max.
21 kwietnia 2013, 09:42
Witam z kawką. Dziś mam w planach długaśny spacer z moim TŻ.
![]()
Piękny dzień dzisiaj
![]()
Ania trzymaj się. Czy dziś już Ci lepiej?
![]()
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
21 kwietnia 2013, 11:33
fakt pogoda super, ale obiecałam M, że nie będę odciągać go od pisania jakichś programów... a się załatwiłam;d no cóż:) pozostaje mi orbi, wczoraj było 76 min, dzisiaj na tyle nie liczę;d
- Dołączył: 2013-03-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 220
21 kwietnia 2013, 12:09
kawa i duży kawał ciasta już w moim brzuchu..
![]()
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
21 kwietnia 2013, 13:51
a jednak się zebrałam;d 70 min orbiego plus troszkę dywanówek za mną;d;d jest szał;d
21 kwietnia 2013, 16:18
Emila szalejesz, szalejesz
![]()
Ja jestem po obiadku i z psem do lasu
![]()
Jak dziś nie zemdleję od nadmiaru tlenu dzisiaj to będzie sukces.
Asia walczymy dalej !!!
![]()
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
21 kwietnia 2013, 17:24
zazdroszczę! taka śliczna pogoda, a ja w czterech ścianach konam! ehh M ma tą przewagę, ze pisanie mgr mi słabo idzie, a mało czasu na oddanie zostało, to skubaniec tylko pisz pisz pisz, poodychałoby się świeżym powietrzem;d
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
21 kwietnia 2013, 19:08
Dziś o niebo lepiej się czuję. Na razie bez ćwiczeń. Właśnie jestem z moimi chłopakami na polciu. Dietka w miarę na razie tylko lód, bo moje dziecko nie zjadlo i herbatnik w czekoladzie. Obiad niebyt dietetyczny bo frytki ale przynajmniej z piekarnika a nie na głębokim tłuszczu.
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
21 kwietnia 2013, 22:12
hehe ja wczoraj miałam lodowy dzień;d rożek o smaku lion'a - pychotka;d 40 min marszu i biegu (nie wiem ile czego) plus 50 min orbiego za mną... tak mi się pisać nie chce, że ćwiczę, ale to nie jest najlepszy motywator;d