- Dołączył: 2013-03-29
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 28
29 marca 2013, 21:01
Witajcie. Chcę się z Wami podzielić moim problemem i opisać jak chcę go zmienić. Mianowicie: Mam 20 lat, 122 kg, 163cm. Mam cukrzycę, zespół policystycznych jajników, i inne choroby. Odchudzam się cały czas, ale krótko mówiąc mam także problemy psychiczne, to między innymi depresja. Na dobrego psychologa nie mam pieniędzy, byłam za darmo, oczywiście po odczekaniu kilku miesięcy to moim zdaniem ta kobieta powinna zmienić zawód. Nie chcę się tutaj rozwodzić na temat moich problemów psychicznych. Przyszłam przecież z problemem nadwagi. Więc... codziennie mówię sobie, że będę się odchudzać, że nie będę jeść, słodzić napoi. Bardzo rzadko mi się to udaje... Próbowałam ćwiczyć w domu, także miałam słomiany zapał. Dzisiaj mam swoje 20 urodziny, i stwierdziłam, że już czas, aby to zmienić. Przyzałam się Wam, także może jeszcze bardziej się zmotywuję. Z niedowierzaniem i smutkiem (bo mi się nie udaje) patrzę na dziewczyny którym się udało... Przechodząc do sedna. Mój plan to nie jeść słodyczy, nie słodzić, nie solić, nie jeść tłustych rzeczy, nie jeść słonecznika, 5x dziennie małe porcje, nie używać dressingów, jeść dużo warzyw, pić soki warzywne. Może w końcu... może w końcu mi się uda. :-( Trzymajcie kciuki. :-(
29 marca 2013, 21:03
Każdy zaczynał podobnie - powodzenia!
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 325
29 marca 2013, 21:04
Kochana wszystkiego najlepszego! ;* Urodziny to dobry start. Plan masz fajny, ale żeby schudnąć musisz wierzyć, że ci się uda! Powodzenia.
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 47
29 marca 2013, 21:06
kazdy z nas z nas byl w tej sytuacji co Ty, najwaziejsze to nie odpuscic, trzymaj się!
29 marca 2013, 21:10
Trzymam kciuki! Każdy kiedyś zaczyna, ale dasz radę! Wierzę w Ciebie i Ty musisz uwierzyć w siebie. Może znajdź sobie tutaj grupę motywacyjną, dołącz do niej i udzielaj się :)
- Dołączył: 2013-02-11
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 1325
29 marca 2013, 21:12
Wszystkiego Najlepszego- zawsze początku są ciężkie a później to już z górki:) trzymam kciuki:)
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
29 marca 2013, 21:23
Trzymam mocno kciuki :)
I wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń :)
Edytowany przez dostepnatylkonarecepte 29 marca 2013, 21:24
29 marca 2013, 21:24
wszystkiego najlepszego i powodzenia , na poczatku bedzie ciezko ,
ale z kazdym spadajacym kilogramem bedziesz miala wiecej sily i motywacji , zobaczysz ! ;) uda Ci sie