Temat: Wiara w siebie

Mam pewien problem. Tu nie chodzi o motywację bo taką mam.. lecz o wiarę w siebie. Coś mi w głowie się ubzdurało, że przecież ja nie dam sobie rady, że po co będę się odchudzać skoro i tak prędzej czy później się wykruszę, nie dotrzymam sobie słowa? Na co mi odchudzanie skoro są rozstępy i cellulit? 

Co robicie gdy się tak dzieje? Mam ogromne kompleksy na temat swojego ciała, jak sobie z tym wszystkim radzicie? 
"Kto ma we mnie uwierzyć, jak nie ja sama?" Tak naprawdę każdy z nas jest najgorszym swoim wrogiem, ale też motywatorem. Ja chcę zobaczyć siebie z szczupłym, PŁASKIM brzuchem i to jest moja motywacja. Widzę już małe efekty, więc właśnie to dodaje mi wiary w to, że prędzej, czy później osiągnę cel. I, Boże! Będę dumna jak paw wtedy. :)
Przesyłam wirtualnego kopa w tyłek, żeby zmotywować!
Dziękuję! :))
Ja staram odrzucać od siebie te wszelkie filozofie, silna wola, motywacja, czy dam radę, czy nie, skończy się jak zwykle, pewnie zaraz zawalę. Po prostu róbmy swoje! Tak jest o wiele łatwiej :)
Dieta + ćwiczenia = ubytek wagi
Pielęgnacja ciała = ładna skóra po odchudzaniu.

Jakie to proste, prawda? :)
Zauważyłam, że im więcej myślę o odchudzaniu i o tym jak długa droga mnie czeka ( ponad sto kilo) mam ochotę po prostu to wszystko przerwać.
Metoda małych kroczków i do przodu :) Najciężej jest zrobić coś dla siebie :)
Oj, znam to. Ja nie mam pewności siebie, ale nie tylko chodzi o ciało. O samoocenę, o towarzyskość- nie mam nic. Wolę siedzieć w domu. Ja mam taką załamkę, bo do ludzi nie wychodzę i myślę "po co mi ta dieta, i tak nikt mnie nie zobaczy, bo ciągle w domu siedzę". JA myślę, że wiele z nas tutaj na V. ma problemy z psychiką-samoakepctacją, neistety
A więc po porodzie schudłam ponad 30 pare kg mam roztępy na brzuchu na plecach i nogach. wiesz co mam to gdzieś ani przez momęt się jeszcze tym nie martwiłam, mało tego mam wyjątkowo mały biust praktycznie nic ale i tak jestem z siebie dumna ze jestem w końcu szczupłaa!!!:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.