© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2010, 18:40
Przed nami SZCZĘŚLIWA TRZYNASTKA!
!!! OSTATNIA W TYM ROKU !!!
6-tkowa AKCJA cała jesień!!!
18 września - 18 grudnia 2010
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL 6tkowej akcji (13 tygodni) nr 13:
zrzucić MINIMUM 6 kg
Zapisy do 19 września 2010 do godz.23:59
Ważymy się w soboty i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietki.
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę (najlepiej z dnia 18 września)
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
O przyjęciu na listę decyduje pierwszeństwo zgłoszeń. Nie dotyczy to uczestników poprzednich „6tkowych akcji” ;p
INFo: Dla NOWYCH uczestników:
Wasza waga startowa powinna być z przedziału 75-65kg w pozostałych przypadkach o przyjęciu zadecyduje grupa :)
TRZYNASTKA MUSI BYĆ SZCZĘŚLIWA :)))
Edytowany przez aja79 17 września 2010, 18:42
20 października 2010, 11:59
Mama z siostrą sobie kupiły, kiedy nastała moda na hula hop z wypustkami, ale zapał miały słaby więc ja korzystałam
20 października 2010, 12:19
Zawsze tak mam, kilka tygodni się w miarę sprężam i chudnę a potem "pękam" i jem i tyję... 
20 października 2010, 16:13
20 października 2010, 16:26
20 października 2010, 19:23
20 października 2010, 20:18
20 października 2010, 20:54
21 października 2010, 08:20
21 października 2010, 08:35
Dziś przed południem znajomy ze sklepu sportowego ma mi dostarczyć nowy hula hop
Lepszy!!!!!!!!! Z podwójnym pasem tych kulek masujących A pomysł z szeroką taśmą dobry!!! Wypróbuję!!! Skleję, bo może dziewczyny zechcą kręcić? No nie będę świnia i pożyczę im moje Już nie wiem co robić!!!! Wczoraj było jeszcze gorzej, bo na sam wieczór się obżarłam. Dziś już naprawdę musi być dobrze! 21 października 2010, 08:37
to nie piszę nic. Brakuje mi tego osobistego pamiętniczka. 
