- Dołączył: 2013-06-02
- Miasto: Cobh
- Liczba postów: 179
2 czerwca 2013, 09:21
Wszyscy dookoła piszą, jak bardzo chcą zrzucić kilogramy przed wakacjami.
Ale czy to znaczy, że podczas wakacji osiadamy na laurach? NIE!
Tak więc zróbmy coś razem, wspierając się wspólnie by nasze wakacje były kolejnym krokiem do utrzymania albo uzyskania wymarzonej sylwetki! Temat jest otwarty dla wszystkich dzielnych kobiet, które te 3 miesiące są gotowe walczyć jak lwice, dzielić się swoimi sukcesami, żalić się na (mam nadzieję znikome) niepowodzenia i po prostu mieć z kim pogadać na każdy temat.
Tak więc zapraszam wszystkie chętne do wspólnej motywacji, nie ważne czy masz do zrzucenia 5, 10 czy 30 kilogramów, chcesz utrzymać figurę, albo ją modelować. Musisz być przygotowana na liczne kopniaki motywacyjne!
Akcja, chociaż ma być "luźna" i daleka od wyścigu szczurów, ma również motywować, jak już wspomniałam. Dlatego co tydzień będziemy podawać swoją wagę, którą będę zapisywać w tabelce, śledząc postępy wszystkich uczestniczek. Co 2 tygodnie (lub więcej, indywidualna sprawa) podajemy swoje wymiary!
Aby dołączyć, należy napisać post, a w nim zawrzeć:
Waga startowa:
Waga docelowa:
(jeżeli tylko utrzymujesz wagę, pomiń ten punkt)
Wzrost:
Co ćwiczysz?:
Wymiary:
Jestem pewna, że taka zdrowa wspólna walka pomoże nam osiągnąć cele!
Zapraszam!
Edytowany przez Leeah 2 czerwca 2013, 09:53
- Dołączył: 2013-03-05
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1825
12 czerwca 2013, 12:34
Leeah Dzięki
![]()
Fionka27 Ani mi się waż rezygnować z walki!! Zrzuciłaś już prawie 8 kilo, chyba nie chcesz zmarnować swojego wysiłku!? Zagryź zęby i rób dalej swoje, jeśli teraz odpuścisz będziesz żałować... Po co kolejny raz zaczynać od początku w przyszłości? Nie lepiej zrobić to raz a dobrze? :) Pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i też miewamy kryzysy - najważniejsze to je jakoś przetrwać
![]()
Nie poddawaj się!
Ja wczoraj niestety też miałam kryzys :/ Nic mi się nie chciało, pewnie przez tą pogodę :( Cały dzień siedziałam w domu i tylko tenisa w tv oglądałam zamiast samej pograć :P A o diecie nawet nie wspomnę :/ Muszę się ogarnąć, bo będzie źle...
- Dołączył: 2013-03-05
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1825
13 czerwca 2013, 20:05
Heeej!!
![]()
Jak tam wam idzie? Ja jestem z siebie dumna jeśli chodzi o dzisiejszy dzień!:) Poćwiczyłam sobie rano przez godzinę, jeszcze przed śniadaniem, a potem spędziłam prawie cały dzień na kortach i grałam chyba w sumie ze 4 godziny!
![]()
A dieta całkiem spoko ^^
- Dołączył: 2013-06-02
- Miasto: Cobh
- Liczba postów: 179
13 czerwca 2013, 22:13
U mnie wszystko ok, ale mam mało czasu na pisanie :)
Kate, gratulacje :)
14 czerwca 2013, 07:29
Czeeeeść, u mnie słabo, dzisiaj +0,6 na wadze -
Fionka27 - nie jestes sama :)... Ale pocieszające przynajmniej że w niektórych obwodach - bicepsy i łydki po -1,-2 cm - może to ten mityczny przyrost mięśni kosztem tłuszczu - tak się łudzę ;)))
Muszę jakoś się zorganizować żeby więcej ćwiczyć, bo jak na razie daję radę tylko 3 razy w tyg.
Buuuu...
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
14 czerwca 2013, 11:52
cześć dziewuszki dawno mnie nie było bo
brak dostępu do neta miałam ....
![]()
no i doła lekkiego z tego powodu dostałam [5 dni bez ćwiczeń] ale już wczoraj zaliczony mam basen i waga o prawie kg w dół
będę chodzić 3 razy w tygodni [godzina kosztuje 2 zł]
Edytowany przez MonaLisa22 14 czerwca 2013, 12:04
- Dołączył: 2013-06-07
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 30
14 czerwca 2013, 15:40
U mnie 0,5 kg mniej :) Szalenie mnie to motywuje, każda jedna cyferka :D
Jestem z siebie dumna bo w końcu nie ciągnie mnie już do chipsów. Paczka może koło mnie leżeć cały dzień, a i tak nie ruszę:D
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 946
14 czerwca 2013, 15:49
Yumi94 napisał(a):
Jestem z siebie dumna bo w końcu nie ciągnie mnie już do chipsów. Paczka może koło mnie leżeć cały dzień, a i tak nie ruszę:D
Jak Ty to zrobiłaś? :) mnie ciągle ciągnie to słodyczy a najbardziej do chipsów..
- Dołączył: 2013-06-07
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 30
14 czerwca 2013, 15:57
Za każdym razem, kiedy nachodzi mnie wielka ochota na chipsy czytam sobie swoje motywujące hasła, myślę o tym, że nie chcę robić kroku w tył, a w przód... Ostatecznie chwytam się ryżowego wafla - już 1 potrafi mnie zapchać :D
- Dołączył: 2013-06-02
- Miasto: Cobh
- Liczba postów: 179
14 czerwca 2013, 17:25
Ja na weekend wyjeżdżam nad jezioro :) Później zaktualizuję tabelę - MonaLisa podaj ile spadłaś.
- Dołączył: 2013-03-05
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1825
14 czerwca 2013, 21:53
demink Nie przejmuj się wagą, nieraz centymetry są bardziej wiarygodne od wagi^^
MonaLisa No to gratki!!
![]()
Godzina basenu kosztuje u Ciebie 2 zł?
![]()
To ja się tam przeprowadzam!
Yumi Gratki ;) Ja czekam aż mi spadnie te 0,5 kg, bo ostatnio nigdy nie ważyłam mniej niż 65 i już marzę, żeby zobaczyć na wadze chociaż 64,5!
![]()
believeinyourself Mnie ostatnio strasznie do ciastek ciągnie :/ Tata przyniósł ostatnio z pracy takie dwa wielkie pudła i nie mogę się od nich odpędzić
![]()
Najgorsze jest to, że one są takie dobre, że jak weźmiesz jedno to potem trudno przestać...
Chyba muszę pooglądać jakieś motywujące fotki albo zastanowić się czy wolę się dalej męczyć z taką wagą czy wreszcie być szczupła i sprawna. Eh, te dylematy
![]()
Leeah Miłego wypadu nad jezioro!
![]()
Ja weekend planuję też spędzić na świeżym powietrzu grając ile wlezie w tenisa i jeżdżąc na rowerze
![]()
Z kolei w niedzielę czeka mnie imprezka urodzinowa siostry ^^