Temat: Wieczorna głupawka-Twórczość własna-M. i A.

Dupa rośnie już od dawna.
Przez to stałam się niezgrabna.
Cellulitu wciąż przybywa.
A ja na to: "No cóż! Bywa."
Kiedy widzę swe odbicie,
Płaczę, szlocham: Co za życie?!
Z załamania składam ręce,
I przysięgam: Nigdy więcej!
Jutro już zaczynam ćwiczyć,
I kalorie zbędne liczyć.
Na tym jednak poprzestaję,
I do kuchni się udaję.
Gdy już waga alarmuje,
Na ćwiczenia czas znajduje.
Robię brzuszki, robię stale.
Po nich czuje się wspaniale.
Będę miała talię osy.
Twarde mięśnie jak kokosy.
A od jutra też przysiadki,
By mieć dupę jak z okładki.

Roo bierz ta blache ,ja mam flache:).....
Pasek wagi
Dobrze, Kochane, ale wróćcie potem,
wiersze będziemy klecić jak muzykę Szopen.
Ja do magisterki zajrzę, mojej zmory,
co nie pozwala mi zmieścić się w mniejsze pory,
bo zamiast ćwiczyć całymi dniami,
stroniczki klepię i w dzień, i nocami.

/Nonnai, brawo!
Pasek wagi
Nikki.... jak bedziesz szczupla i piekna to po Ci magisterka:)zyjemy z takich czasach ,ze wydlad to pierwsza klasa...
Pasek wagi
Dziendobry laseczki
co od rana na vitalii jak skowroneczki
Ja dzis w lozku do pozna poleniuchowalam sobie
ale zaraz braki w wierszowaniu nadrobie :)

Patrz, ile masz stron do nadrobienia!
Więc życzę miłego wierszy klecenia.


Pasek wagi
Te wasze wierszyki ostro mnie motywuja
nawet jesli slodycze od rana na mnie poluja
juz po czekoladke siegnac mialam sobie
wtedy pomyslalam: Kurcze!Co ja robie??
Wiec siegnelam po kiwi i jogurcik zdrowy
oto mojej diety poczatek nowy!

Ciągle przysadzista, gruba
małe cycki, wielkie uda
lecz już dosyć narzekania
trzeba zmienić przekonania
trzeba zacząć w końcu ćwiczyć
i na cuda przestac liczyć.
Pora skończyć z batonikiem,
bajaderką i piernikiem.
Pora ograniczyć tłuszcz!
a nie pytać "schudłam już?"
Jak mam schudnąć skoro zawsze
małe piwko jest ciekawsze
i od jabłka i od kiwi
niech więc nikt się już nie dziwi
że wyglądam dziś jak świnka
i smutaśna moja minka ;(

 Niech ten wątek nie umiera - w końcu czeka nas kariera!

ps uwielbiam Was dziewczyny
Och, znam troski Twoje bardzo dobrze,
pamięć piwka w sercu noszę.
Redds'a żurawinowowego, moją miłość,
musiałam odstawiać, powiedzieć dość!
Chociaż tak bardzo mnie kusi,
nikt go we mnie nie wmusi,
bo ja o szczupłą sylwetkę walczę,
niosę przed sobą ochronną tarczę.

Pasek wagi
czekolada dobra jest na wszystko i do otyłości przez nią blisko.
cały dzień dziś za mną chodzi, może woda ten stan załagodzi
Nie dam sobie wepchnąc jej do gardła, chce być smukła i powabna.
Do wakacji czasu mało, tłuszczu sporo się zostało
Aeroby i podskoki wnet przepala moje boki!
Wam poetki życzę powodzenia i owocnych kalorii liczenia!
Wakacje wakacjami
 a mi się tu sesja zbliża wielkimi krokami
Choć ma chudość teraz moda
weź opanuj tego głoda
który się pojawia nagle
kiedy chcesz rozwinąć żagle
i się zabrać do nauki
a on śmieje się jak głupi.
W ogóle sobie z tym nie radzę
i nie wierzę swojej wadze
w to co ona pokazuje
bo nie tego potrzebuję!
Chcę nadziei, motywacji
chcę być chuda do wakacji!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.