- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto:
- Liczba postów: 8
26 września 2010, 11:33
Witam Wszystkich serdecznie.
Ja mam zaplanowane 20 kg do stycznia:) Wiem,ze to możliwe,bo raz mi się udało, chciałabym od czasu do czasu z kimś sobie pogadać.
Wszystkim zeycze sukcesow i powtarzam stara prawde Jak chcecie to naprawde mozna:):):)
26 września 2010, 16:38
uhuh wiec dolaczam i ja! mi tez by sie przydalo te 20kilo mniej xd
26 września 2010, 16:44
Ja się boję, że nie dam rady, ale ten mój strach stanowi pewną siłę napędową :D A u was, jak? :)
26 września 2010, 16:47
Wiesz co, lepiej że masz taką siłę napędową. Ja np wg wszystkich dookoła mam wagę dobrą i ładnie wyglądam, ciuchy na mnie ładnie leżą, ale nadal nie jestem zadowolona, ale nie ma mnie co zmotywować :[[
Szczególnie kiedy chłopak mi mówi, że lubi taką okrągłą pupę i mięciutki brzuszek niż te wieszaki.. I jak tu się odchudzać ?! :P
26 września 2010, 16:53
A u mnie jest właśnie taki problem że wszyscy chłopcy, którzy mi się podobają, wolą te wieszaki i kości niż kogoś trochę bardziej pulchnego. I jak wchodzę do sklepu i kupuję tylko te ciuchy, które na mnie pasują (czyli jakieś 0.00001% w całym sklepie) i jak widzę siebie w lustrze i myślę o tym że to dlatego od roku jestem sama to po prostu się boję że się nie zmienię i zawsze taka będę i to mnie właśnie podkusiło do walki :)
26 września 2010, 16:58
ale wiesz najważniejsze żeby znaleźć chłopaka który Cię zaakceptuje taką jaka jesteś teraz :) więc najlepiej olej tych chłopaków i niech sam Cię znajdzie ten wymarzony jedyny :DD
a ubrania, to może kwestia źle dobranego rozmiaru ? niby ja też noszę 38 - 40 ale czasami się zdarza że kupie coś w rozmiarze 44 albo 36 xD
a jakies ćwicznoka wykonujesz ? masz ustaloną jakąś dietę w ogole ?
26 września 2010, 17:06
Tak. Dieta to MŻ, nie jem ziemniaków (albo jem je 1x na tydzień) i ograniczam makarony (1x na tydzień). Na śniadanie płatki, potem jabłko, potem mięsko + surówka, jeżeli jeszcze będę głodna to jakiś owoc albo warzywo :D I jeżeli będę chciała coś słodkiego to kupię sobie te batoniki, które mają mniej niż 90 kcal. :) Moje ciuchy to również rozmiary 38-40, tylko nie chodzi o to, że nie ma rozmiaru. Jak je ubiorę to po prostu źle w nich wyglądam i w konsekwencji wychodzę ze sklepu z pustymi rękami :( I to w każdych, w obszernych, obcisłych czy normalnych xd I u mnie, w przeciwieństwie do ciebie, w sklepie stoją 3 osoby (w składzie mama, siostra, tata) i mówią (o fuu, zdejmij to, przydałoby ci się zgubić ten brzuch, no weź patrz tam ci wystaje, przecież ty w tym wyglądasz paskudnie itp.) :PP
26 września 2010, 17:32
Haha to rzeczywiście niezłe wsparcie od rodziny :P U mnie cały czas narzekają że mało jem, że zaraz w anorektyczkę się zamienię... Pff. :P
Ja też mam dietę mż. Uważam że jest najlepsza :)) a nie uważasz że powinnaś wieczorem jeść białko a nie bardziej owoc ? np jakiś jogurt naturalny albo coś w tym stylu ? :))
26 września 2010, 17:38
Hm, tak szczerze to nie mam pojęcia. Ja dość późno idę spać (ok 22-23) a ostatni posiłek jem około 18. Dlatego uważam też że chyba raczej nie ma to większej różnicy :) Ale w jogurty również się zaopatrzę jutro.
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Staszów
- Liczba postów: 81
26 września 2010, 18:13
Ja mam do zrzucenia ok. 20 kg ;) No, ale nie musi być w bardzo szybkim tempie. Ogólnie chcę zmienić styl życia i nie szukam szybkiej diety cud, ale pomysłów kulinarnych na całe życie ;) Jak to brzmi... :D
Pozdrawiam!
26 września 2010, 18:26
Magdurek - bardzo dobrze brzmi i jak najbardziej popieram :))