Temat: Schudnij ze mna na wiosne 2014

71 moja wwaga z dziś W końcu jakiś spadek, weekend u mnie prawie idealny. Ćwiczonka były i dieta też utrzymana, oby tak daalej

no to mam silne postanowienie poprawy ;p  zaczęły się ferie, trochę wolnego a to u mnie sprzyja podjadaniu ale nie dam się! wywrócę mieszkanie do góry nogami jeśli będzie trzeba ale nie ruszę słodkości, tłustości i innych "ości", bo waga od miesiąca kręci się w okolicy 88 a ma iść w dół!!

za godzinę jadę do pracy, bo dzieciaki się chcą uczyć, a później myślę wymienić silikon w kabinie prysznicowej bo mi przecieka oO  jak ja się za to nie wezmę to nikt tego za mnie nie zrobi...

zaliczyłam już dziś pół godzinki hulania a po południu znowu pomęczę orbitreka :)  będzie dobrze:P

no a ja w niedziele poplynelam, w sobote bylam na urodzinach, no i troche poszlo alko - a kaca lecze jedzeniem niestety :(

Ale to ostatnia impreza az do marca, wiec juz nie ma picia 

NO JA też trochę wczoraj wypiłam, naszczescie nie odbiło się na wadze. Ale też muszę bardziej unikać alkoholu skoro chcę schudnąć

beatka wiem, zle nieraz sie nie da niestety :( Teraz sobie obiecalam, ze sie nie skusze w takiej ilosci az do urodzin meza w marcu :D

RENATA wiem dobrze :) u mnie najbliższa okazja w weekend z pewnością, teściowa przyjeźdza to z pewnością wieczorna posiadówka będzie. Dobrze że chcociaż nie jem podczas picia i że piję nie dużo

Muszę ogranąć się z dieta bo wkurzają mnie te małe i powolne spadki

beatka ja w sumie bardzo rzadko pije, ale w sobote tak mi alkohol smakowal, że normalnie napić sie nie mogłam ;D

Za to w niedziele skutki tego byly fatalne - najgorsze jest to ze jak jzu mam mega kaca, to musze jesc i to jak najbardziej niezdrowe rzeczy ;D

No, ale mam nadzieje, ze to jeszcze nei "osiadly" tluszcz i szybko zleci :D

Tez musze sie ogarnac, bo spada mi co tydzien po ok. 1 kg, a powinno w sumie pierwsyz tydzien zleciec co najmniej 5 kg hehehe

wydaje mi się że 1 kg tygodniowo to bardzo dobrze, chciałabym by tak mi spadało.
Ja naszczęście "podczas kaca" nie mam ochoty jeść wogóle

a ja sobie coraz bardziej uświadamiam, że za chwile mi stuknie 30stka i nie powiem, że chciałabym się pozbyć jeszcze z 5ciu kg do tego czasu;p
oprócz tego myślę jaką imprezę zorganizować i czy w ogóle coś robić, czy dać sobie siana i w ogóle o tym nie myśleć. Z jednej strony imprezę można zrobić spontanicznie i na szybko jak będzie potrzeba, a z drugiej 30 to jakaś taka konkretna liczba i może wypadałoby przygotować coś większego :P mam jeszcze 2 miesiące, żeby coś wymyślić...

ja w tym roku mam ćwierć wieku :) a dokłądniej to pod koniec lutego, kiedyś ustaliłam sobie że na urodziny będę super laska i będę miała 55 kg, no jak widać to mi nie wyszło, ale chciałam by było 65 ale też wątpliwa przyjemność ;/