Temat: Poniżej 10kg do stracenia - najtrudniej :c

U mnie super, jestem bardzo zmotywowana i nie ma opcji, by mnie coś złamało :D Jestem na SB i nie mogę jeść nic z wysokim IG. Dzisiaj siostra kupiła super jabłka, twarde, soczyste, normalnie idealne, a ja kilka dni temu szukałam i za nic nie mogłam takich upolować, ale się nie dałam, bo mam już dość odkładania diety na później. Im później zacznę, tym później skończę ;)

cześć wszystkim, dołączam się :) u mnie bardziej rzeźba, choć liczę jeszcze na 2kg spadku :)
trening - mel b: rozgrzewka, brzuch, nogi, pośladki, ćwiczenia rozluźniające i tiffany boczki. dzisiejszy - zaliczony :)
dieta - MŻ, ale już przy wyjściu w zasadzie, ok. 1800kcal.

Niestety to trzeba ściągać z chomikuj.

U mnie dzisiaj nawet spoko. Rano godzinka na rowerze, wieczorem przebiegnięte 10km i na koniec a6w. Dieta jako tako.

ja stepper i chciałabym zacząc 30 day shred + mel b posladki i uda

1

czesc laseczki:)))walczymy kolejny dzien:)ja dzis troche pozno wstalam bo okolo 10 ale jakos tak wyszlo hehe:)niedlugo zabieram sie za cwiczenia, nie ma obijania sie:)chcemy meic super zgrabne cialka wiec do roboty!!!:))

Hej dziewczyny! Echh, powiem Wam, że mnie bardzo trudno znaleźć motywację. Kiedyś byłam już bardzo blisko celu, więc niby potrafię, ale kg niestety małymi kroczkami wracały. Najgorsze jest to, że naprawdę odżywiam się zdrowo, więc przechodząc na dietę, nie za bardzo mam co w niej modyfikować. No cóż, może to jeszcze nie ten moment? Tak czy siak, będę Was podczytywać, a i mam nadzieję, że także czerpać od Was motywację!

A u mnie dzisiaj rano na wadze 0,9 kg mniej, więc mam motywacje.

pulpecik00 mi osobiście 30 day shred bardzo się podobało ;)