23 września 2013, 22:14
Cześć Dziewczyny!
Zakładam grupę dla studentek. Chciałabym zebrać osoby w moim wieku. Razem raźniej, a jednak w tej samej grupie wiekowej łatwiej się dogadać i mamy podobne problemy. Chcę mieć się z kim podzielić kiedy mam chwilę słabości i wyżalić kiedy totalnie schrzanię.
Przedstawię wam swoją sytuację: 2 lata temu schudłam 10kilo i ważyłam 52kilo. Teraz wróciło. Waga oscyluje w przedziale 56/57.
Cały czas zaczynam zdrowe odżywianie, żeby za parę dni najeść się wszystkiego co złe i tak w kółko.
Ostrzegam, że nie chcę tutaj skupić osób chcących się głodzić lub są na idiotycznych dietach.
Minimum 1500kcal i dużo dużo ruchu.
Co tydzień będziemy podawać swoje wymiary. Waga jest mniej ważna. Zależy mi na wymiarach, a nie na cyferkach.
Zamierzam bardzo skupić się na sporcie i zdrowym odżywianiu.
Przyłączycie się?
29 września 2013, 21:48
hej hej!! mam nadzieję, że wciąż tuta jesteście bo od jutra mam nadzieję, że mi pomożecie w mojej walce :D
30 września 2013, 06:57
jesteśmy...przynajmniej ja jestem, zaczynam dziś, będzie cieżko bo i uczelnia i praca ale godzinkę na ćwiczenia znajdę. Daję sobie 2 miesiące do idealnego wyglądu.
30 września 2013, 15:54
Kllla witaj :D
opowiadaj jak dzień?
- Dołączył: 2013-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 626
30 września 2013, 16:54
Ja też jestem:) Z moją "dietą" już drugi tydzień dzisiaj zaczynam, póki co było prawie wzorowo. Drugi tydzień też leci z Jillian i jej 30 DAYS SHRED i na wadze już kilogram mniej:) Powodzenia dziewczyny! Trzymam kciuki za naszą wygraną w tej walce!:)
30 września 2013, 18:28
ja w sumie dzisiaj zaczynam :D
30 września 2013, 21:09
no i jak dzień??
u mnie dobrze!
nawet bardzo dobrze :D
zjadłam trochę za mało... ale dzisiaj chciałam trochę oczyścić ciało po weekendzie podczas którego zaszalałam
i biegałam do tego, 5.4km :D i średni czas mam całkiem niezły
do tego doliczyć rozpakowywanie walizek i 4km spacer w szpilkach na uczelnię :D aaa i biedra z siatkami i zgrzewką
wody hahah <prawie jak siłownia>
jadłospisy będę dodawała w pamiętniku jak chcecie zobaczyć :D
chyba, że dla większej motywacji chcecie tutaj publikować jadłospisy?
- Dołączył: 2013-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 626
30 września 2013, 22:42
U mnie dzień wzorowo, dietka i ćwiczenia zaliczone. O proszę, podziwiam za bieganie!:) Ja nienawidzę biegać i chyba w życiu nic i nikt nie byłby w stanie mnie namówić. Nawet wołami mnie nie zaciągną;) Za mało zjadłaś, tzn ile?
Myślę, że raz na jakiś czas wrzucenie menu byłoby fajnym pomysłem, może kogoś by zainspirowało:)
30 września 2013, 23:04
1200 zjadłam ;/
a chcę jeść ok. 1700 bo jednak staram się mieć sporą aktywność fizyczną :D
1 października 2013, 21:51
HEJ dziewczyny jak dzień?? Jest tu kto??
Mi minęło świetnie :D
1550kcal :D
Do tego bieganie i dzisiaj callenetics ćwiczyłam :D
Dzień bardzo udany. Ale jutro musicie trzymać za mnie bardzo kciuki bo mam grilla u znajomych, a później clubbing! i boję się, że popłynę...
już zapowiedziałam, że nie piję %, ale boję się jedzenia, że popłynę na słodyczach czy cóś :D
10 października 2013, 22:19
oj widzę że tu pusto, dobrze to ja zaczynam się spowiadać...nie byłam grzeczna za dużo jedzenia i tylko 10 min ćwiczeń ale zawsze coś. Ważne że zaczęłam dalej już z górki.