Temat: Cel: chudsza o 20 kilo do maja 2014

Mieszkam w Finlandii. 

My nigdy nie mieliśmy problemów ze względu na kasę, Tzn jak były gorsze momenty że kasy nam brakowało, to raczej nas to zbliżało i przez to się nie kłóciliśmy. Raczej przez błachostki bardziej. 

Dzieci się lepiej rozwijają jak są we dwóje. Wojtek może i wolniej zaczyna mówić niż Julia ale jest bardzo cwany. A Julię uwielbia. Julia  z początku była zazdrosna ale teraz widać że też młody jest dla niej wszystkim

hej ja mam trójkę dzieci.. i jak bym tylko mogła to chciałabym mieć 5:-) ale miałam cięcia c więc na trójce skończyliśmy.. między nimi jest mały odstęp czasu 8 lat, 7 i 5 więc ekipa jest super!! rok temu poszliśmy na kurs adopcyjny bo chcieliśmy adoptować 2 dzieci ale rodzina męża była bardzo przeciwna i przerobiła nas.. do dziś niekiedy żałuje aa niekiedy uważam, że dobrze że ich nie adoptowaliśmy. to była dwója rodzeństwa na szczęście znaleźli bogatych rodziców i mieszkają gdzieś w górach... ale często o nich myślę..

z kasą też było różnie.. na początku wszystko ładowaliśmy w firmę... ale ja należę do tych oszczędnych.. mało co sobie kupuję.. jakoś tak nie mam potrzeby latać po sklepach aa zresztą moja nadwaga mnie zniechęca;) też nie kupuje bzdetów w marketach bo uważam, że mi to niepotrzebne... ale na wyjazd w góry to zawsze muszę odłożyć bo uwielbiam wyjazdy z rodzinką i na to zawsze oszczędzam! dzieciom kupuje originalne rzeczy ale najczęściej używane albo dostajemy od znajomych, którzy są lekarzami więc ciuchu super!

Marzena największy skarb jaki możesz dać swojemu synowi to rodzeństwo... 

aa dziś mam dzień tylko dla siebie... mąż pojechał na szkolenie, Jaś na turnieju sportowym, a Zosia z Frankiem u Babci!

a Ja kończę sprzątać, później prasowanie, ćwiczenia i domowe spa!!

Wow Bogna podziwiam. Mi wystarczy 2 no chociaź te 3 chciałabym mieć. U mnie jest aź 6 lat różnicy. Miało być 3 a wyszło dużo więcej przez to że miałam problemy z jajeczkowaniem. Teraz kręcę hula hop a po obiedzie muszę zrobić z Mel b bo i tak miałam 2 dniową przerwę.

Co do ciuchów to często kupuję uźywane albo szukam okazjii. Tak teraz zamówiłam kilka rzeczy z chin o jakieś 90 % taniej. Ubrania po dzieciach też staram się sprzedawać. Az odkładanoem kasy ciągle jest lipa bo wiecznie czegoś brak albo to problem z autem.

Chciałabym by moje dzieci mogły tak pójść do babci bym ja miała czas dla siebie czy na spokojne sprzątanie. Jak jesteśmy w pl to niby moja mama z dzieciakami zostaje. Ale więcej się naslucham gadania niź towarte. Chociaź tak to przez skyp mówi źe tęskni za wnukami. Teściowa to nie chętnie się zajmuje. Ewentualnie Julia. Ona to jedyna wnuczka tak to same chłopaki a z Wojtkiem nie chce zostawać nie wiem czemu. Takze przez jeszcze kilka lat nie mam co liczyć na to by gdzieś pojechać samej z noclegiem....

ja zaczynam ćwiczenia napisze za 45 min papa

ok juz skończyłam 60 min ćwiczeń... ale od jutra chcę wrócić do Julian tak od razu z rana wstawać pół godziny wcześniej, szklankę wody i 30 min ćwiczeń z nią... bo wtedy więcej mam energii na cały dzień!! 

No u mnie lipa przez te problemy rodzinne ale mysle ze od ponoedzialku tez z rana bede robic. Jutro jedzieky na basen chyba

Jak pojadę po Jasia to zrobię zakupy pod dietkę 3 D bo często mi czegoś brakuje i sobie odpuszczam.. ale zaczynam od nowa... to juz mój tysięczny raz .. ale w końcu musi się udać!!?? pozostaje przy ćwiczeniach 30 min + 30 biegu ( a jak nie biegam to 60 min ćwiczeń) + 3 D; myślę też żeby dołożyć Tiffany boczki!!! bo do świąt muszę jakoś wyglądać!!! aaa w maju to chociaż 5 zobaczyć!!!