- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
19 listopada 2013, 10:58
Witam wszystkich :) mam do zgubienia +/- 10 kg które oczywiście utrudniają mi życie. Do grupy zapraszam wszystkich z podobnym celem, które mają ochotę dzielić się swoimi przeżyciami dotyczącymi odchudzania oraz będą chętne do wspierania innych w ciężkich sytuacjach :) Dodatkowo proponuję cotygodniowe ważenie i mierzenie a wyniki będę zapisywać w tabelce :) I oczywiście będę prosiła żeby osoby zapisane do grupy w miarę możliwości się udzielały :) Pozdrawiam i serdecznie zapraszam :)
EDIT Lista członków grupy
Zunia92
Netoslava
elle242
owca121
Ewelinka5701
PauL@
ilona994
natina2
Cheekyblond
Slonce2013
beatka2789
doCelu1313
LitteBlack90
Edytowany przez Zunia92 26 listopada 2013, 11:27
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1272
21 listopada 2013, 12:09
Hej dziewczyny.....Ja mam problem z facetem ,przez co juz mi sie zyc odechciewa..;/ nie moge wogole jesc z nerwow,dwa dni juz nie cwiczylam...nawet z lozka mi sie nie chce wstawac...na mojej wadze dalej 57kg...
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
21 listopada 2013, 12:18
Jesli chcesz to opowiedz więcej. :* i nie martw się tak.
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
21 listopada 2013, 12:25
ewelinka bedzie dobrze a co sie dzieje dokladnie ? :*
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1272
21 listopada 2013, 12:36
Edytowany przez Ewelinka5701 23 listopada 2013, 18:02
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
21 listopada 2013, 12:42
Ewelinka współczuje Ci, dobrze wiem co czujesz. Też byłam zdradzona przez męża i to jest ciężkie do przejścia. Ale możliwe jeśli obydwie strony chcą. A po tym co Ty tu piszesz, od ewidentnie ma ciebie gdzieś i nie rozumie że ciężko jest komuś ufać po takim czymś. Odpuść kochana. Tego kwiatu to pół światu i szkoda marnować czas i nerwy
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1272
21 listopada 2013, 12:43
beatka2789 napisał(a):
Ewelinka współczuje Ci, dobrze wiem co czujesz. Też byłam zdradzona przez męża i to jest ciężkie do przejścia. Ale możliwe jeśli obydwie strony chcą. A po tym co Ty tu piszesz, od ewidentnie ma ciebie gdzieś i nie rozumie że ciężko jest komuś ufać po takim czymś. Odpuść kochana. Tego kwiatu to pół światu i szkoda marnować czas i nerwy
Najgorsze jest to,ze tyle lat z nim poprostu zmarnowalam ;/
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
21 listopada 2013, 12:46
Ewelinka też miałam takie myślenie, gdyby nie dzieci naprawdę nie została bym ze swoim. Mimo że on chciał, załował i zmienił się diametralnie, dbał o mnie o nas, ale przez rok cały non stop siedziała ta zdrada we mnie, miałam depresje, bulimie i to wszystko przez nerwy. Gdybym naprawdę była sama wolała bym być sama niż przez to przechodzić
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
21 listopada 2013, 12:47
Ewelinka odpuść obie tego pajaca. Nie zasługuje na Ciebie. :* brak mi słów. Ja zdrady nie wybaczyłam. Teraz jestem 5lat w związku i gdyby on mnie zdradził urwałabym jaja i dała psu na pożarcie...
Beatka- wybaczyłaś?
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
21 listopada 2013, 12:50
ewelinka też sądze że powinnaś go zostawić, szkoda nerwów takich przez całe życie. Teraz trochę pocierpisz ale wyjdzie Ci to zdecydowanie na dobre. Moja koleżanka też jest w sytuacji, ze partner ją ciągle zdradza ale ona mu co chwile wybacza, byle żeby u Ciebie nie doszło do takiej sytuacji.
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1272
21 listopada 2013, 12:50
Moj tata tez zdradzil moje mame ale ona go pogonila ,bylo nam ciezko,mieszkalysmy wtedy w duzym domu na obrzeżach miasta.Ojciec wyprowadzil sie do kochanicy...my zostalysmy bez węgla masakra jak sobie przypomne..ale teraz ciesze sie,ze tak zrobila! zyjemy sobie juz 15 lat same jak pączki w masle :)