Temat: W grudniu bez slodyczy

Witam :)

Chciałabym po raz kolejny zaprosić was do kontynuowania walki ze słodyczami,:)

Tak jak w poprzednich miesiącach  wspólna walka z największą zmorą większości z nas SŁODYCZAMI powinna pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.

Nie jedząc słodyczy nie tylko stracimy na wadze, ale będziemy też zdrowsze, dlatego myślę, że naprawdę warto, a wiadomo w kupie raźniej.

 

Do walki zapraszam od 01.12.2013r do 31.12.2013r, ale zapisywać się można od teraz:)

By się zapisać podajemy swój nick z Vitali i wagę.

Potem co dzień za pomocą punktów podajemy czy w dany dzień zjadłyśmy słodycze czy nie.

 

Zasady są następujące:

Na start otrzymujemy 100ptk, za każdy dzień bez słodyczy dodajemy sobie 30 ptk, a za każdy gdy zjadłyśmy coś słodkiego odejmujemy 30ptk i sumujemy wynik.

 

W miesiacu należą nam się tez dwa dni dyspensy, gdy możemy zjeść coś słodkiego i nie odjąć punktów, ale w ten dzień nie dodajemy też punktów.

Ja ów punkty umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który zebrał największą ilośc punktów i przy okazji stracił sporo kilogramów:)


Powodzenia:)

9.12 - 310pkt
Mi się ostatnio śniło, że zjadłam kilka kostek mojej ulubionej Milki i byłam mocno sobą rozczarowana, bo wiedziałam że zawaliłam, że obiecałam sobie nie jeść słodyczy przez miesiąc. Na szczęście to był tylko sen Moim zdaniem cukier to jest takie same uzależnienie jak każde inne i nie można go lekceważyć. Jedni nie mogą żyć bez alkoholu, papierosów czy kawy, inni bez słodyczy. Oczywiście są różne stopnie uzależnienia. Niektórzy są w stanie w środku nocy ubrać się i pójść do sklepu całodobowego, żeby kupić batona. Inni po prostu muszą codziennie zjeść coś słodkiego, ale jak nie ma nic w domu to jakoś to ostatecznie przeżyją, albo ewentualnie wyślą do sklepu chłopaka/męża. Każdy musi sam ocenić w jakim jest stadium.

chyba nie jest ze mną jeszcze tak źle, bo jeszcze nie zdarzyło mi się po nocy chodzić do sklepu po słodycze hehehe
mam nadzieję że uda mi się trochę odzwyczaić od podjadania, całe szczęście pamarańczka są słodkie, dzięki temu życie jest łatwiejsze :)
Pasek wagi
08.12.2013 /310+30/   340   (8/)
09.12.2013 /340+30/   370   (9/)
10.12.2013 /370+30/   400   (10/)
Pasek wagi
10.12 /310+30/     340pkt
400 ;)
[10/31]
10.12 - 400pkt
Pasek wagi
10.12 400pkt.
Pasek wagi
10.12 - 370pkt
Pasek wagi
01.12   100+30=130  waga 82,5
02.12   130+30=160
03.12   160+30=190
04.12   190+30=220
05.12   220+30=250
06.12   250+30=280
07.12   280+30=310
08.12   310+30=340
09.12   340+30=370
10.12   370+30=400
a dyspensę zostawiam na z święta, przynajmniej taką mam nadzieję 
Pasek wagi
Ale wam dobrze idzie , jest już 11.12 a ja mam tylko 160 punktów xD.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.