- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
17 listopada 2010, 10:15
Dużo kobiet nie może wrócić do formy po ciąży ja przytyłam ponad 36 kg :( później odchudzałam się, schudłam 28 ale gdy zaczęłam mieć problemy z hormonami to znów przytyłam. Odchudzajmy się mamuśki :) by czuć się lepiej dla siebie i dla innych. Bo ja np. mam problem by latać za dzieckiem bez zadyszki :( Macie jakieś pomysły ? Może jakiś klubik ??? pod tytułem "odchudzamy mamy" ?
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
24 lutego 2011, 16:38
moja córcia ma 20 miesiecy
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: -
- Liczba postów: 1409
24 lutego 2011, 22:04
ooo soniqua i sheli macie dzieciaczki prawie w tym samym wieku:) super:)
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
24 lutego 2011, 22:20
A moje chlopaki maja- prawie 5 miesiecy i 22 miesiace :)
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
26 lutego 2011, 09:45
No dziewczyny pół kilo mniej :( no ale zawsze cos. Wczoraj kupiłam suknie ślubną :) hmmmm wczesniej miałam na sobie suknie tak piękną , że wyszczupliła mnie o 1 lub półtora rozmiaru ale niestety, taki koszt, że hoho. Mam tylko ślub i obiad weselny, więc nie ma się co kosztowac. Ale później trafiłam na piękną suknie. Choc miałam tamtą w głowie. Więc już żadna n ie była tak piękna, ale Tą co kupiłam hm.... tez niebo. Jest piękna, rożni się od tamtej bo, jest biała, ma piękny nowoczesny gorset, i ma 2 części. A tamta miała jedną części i była eqri. Ta kosztowała mnie o połowę taniej niż tamta :) ale wiecie co mnie wkurzyło ??? To, że mąż później mówi do mnie. Jak Ci się tamta podobała bardziej trzeba było ją kupić. Szlak mnie trafił. Bo jak wcześniej z nim rozmawiałam to powiedział, że suknia góra do 2 tys. Nie wyżej a tamta kosztowała 2800 :( no nic, ta tez jest piękna. Po ślubie pochwale się suknią. Teraz czekają ją przeróbki :)
mam nadzieje, że do maja schudnę choć trochę jeszcze. Było by super :) Ogólnie jestem zadowolona :)
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Połczyno
- Liczba postów: 133
26 lutego 2011, 10:53
witam wszytskie młode mamy, pół roku temu urodziłam drugie dziecko, pocieszające jest to ze pzrytyłam o połowę mniej niz przy pierwszej ciazy lecz waga po niestety nie jest zadowalająca :-( strasznie ciezko mi to zgubić, karmie piersią cały czas, ostra dieta nie wchodzi w grę, chciałabym wrócic do formy sprzed pierwszej ciazy... eh :-) walczę z kilogramami i słabosciami :-)
- Dołączył: 2006-01-07
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 188
27 lutego 2011, 21:20
Ja osobiście rozważam utratę nadziei.
A poważnie od jutra mam plan na mądrzenie. Czyli starać się jeść co najmniej pół kilo warzyw dziennie oraz zrezygnować z jogurtów i takich tam deserów serkowych, bo to samo zuo w postaci cukru. To plan na tydzień pierwszy. (Bo nie słodzę i tak, oraz pieczywa. tudzież innych klusek jem niewiele bardzo).
A potem będę inne zdrowe zwyczaje wprowadzała w miarę osiągnięć.
Sheli, wiesz co, ja już lat po ślubie sporo. I jak teraz sobie myślę, to lepiej było do spa pojechać na kilka dni i się zrelaksować, niż wydawać kasę na kieckę. W kostiumie można było iść. A na odpoczynek i trochę luksusu czasowego dla siebie, to zawsze brakuje czasu i kasy. O!
Obiecywałam sobie, że po drugim porodzie sobie coś takiego zafunduję i znów nici z tego...
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: -
- Liczba postów: 1409
27 lutego 2011, 21:27
sheli super, że znalazłaś suknię ślubną:) chciałam już pisać, żebyś dała fotkę...ale jak po ślubie to po ślubie:P a no i spadku wagi też gratuluję:D
avisfolket witamy:) i może z nami zrzucisz nadmiar, którego zresztą sporo nie ma:P karmisz więc dietki nie masz...a co ze sportem??
28 lutego 2011, 11:31
> ooo cześć soniqua:) miło, że grono nam się
> powiększa:)Mój synek ma prawie 3 latka....a córcia
> w drodze:D
To gratuluje :) Tez bym chciała jeszcze córcie,ale póki co nie ma opcji ( czytaj kasa :/)
28 lutego 2011, 11:45
> No dziewczyny pół kilo mniej :( no ale zawsze cos.
> Wczoraj kupiłam suknie ślubną :) hmmmm wczesniej
> miałam na sobie suknie tak piękną , że
> wyszczupliła mnie o 1 lub półtora rozmiaru ale
> niestety, taki koszt, że hoho. Mam tylko ślub i
> obiad weselny, więc nie ma się co kosztowac. Ale
> później trafiłam na piękną suknie. Choc miałam
> tamtą w głowie. Więc już żadna n ie była tak
> piękna, ale Tą co kupiłam hm.... tez niebo. Jest
> piękna, rożni się od tamtej bo, jest biała, ma
> piękny nowoczesny gorset, i ma 2 części. A tamta
> miała jedną części i była eqri. Ta kosztowała mnie
> o połowę taniej niż tamta :) ale wiecie co mnie
> wkurzyło ??? To, że mąż później mówi do mnie. Jak
> Ci się tamta podobała bardziej trzeba było ją
> kupić. Szlak mnie trafił. Bo jak wcześniej z nim
> rozmawiałam to powiedział, że suknia góra do 2
> tys. Nie wyżej a tamta kosztowała 2800 :( no nic,
> ta tez jest piękna. Po ślubie pochwale się suknią.
> Teraz czekają ją przeróbki :) mam nadzieje, że do
> maja schudnę choć trochę jeszcze. Było by super :)
> Ogólnie jestem zadowolona :)
Ehhh... no faktycznie mógł się wcześniej wypowiedzieć na temat sukni... :/ Gratuluje spadku :) a kiedy ślub?