- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2014, 13:53
Edytowany przez puerh 4 marca 2014, 22:17
21 kwietnia 2014, 22:59
Witajcie
Jak tam po świetach? U mnie troche wiecej serniczka wpadło ale za to inne rzeczy odmawiałam bo sernika mamusi nie mogłam odmówić. Był tez ruch, wczoraj 6.5 km biegania a dzis dlugi spacer
Nie ma mnie przez kilka dni bo jadę na szkolenie wiec nie będę sie odzywać
Mam nadzieje ze wagi nie pokażą tego czego nie chcecie :) Trzymajcie sie.
23 kwietnia 2014, 09:08
Witajcie Kochane!
Jak tam po Świętach? Zadowlone?? Ja byłam bardzo grzeczna, nie objadałam się do bólu brzucha - choć jadłam wszystko na co miałam ochotę. Były spacery, jazda na rowerze i dużo przebywania na świezym powietrzu. Efekt? 0,5 kg mniej niż przed Świętami ;) Bardzo się cieszę!
Jeszcze tylko 0,8 kg i osiągnę swoje pierwsze - 10 kg, rety..... <3
23 kwietnia 2014, 22:29
Wpadłam tylko się pochwalić,że kupiłam karnet na basen. Przed chwilą dałam sobie dywanowy,godzinny wycisk przy komponowaniu linii do naszej muzyki - czuje się jak młoda bogini :) Jak sobie pomyślę,że do czasu wyjścia na scenę będę wyglądać całkiem przyzwoicie, to łapie mnie mega wielka radość!
Mam nadzieję,ze u Was super wszystko :*
24 kwietnia 2014, 09:55
Witajcie
Ja wlasnie odpalam Karte Multi sportu wiec nieco zaoszczedze bo wciagnelam w to basen na ktory chodze 2 razy w tygodniu, mlody ma karnet. Do tego moja Zumbe tez moge podciagnac A biegam i tam za darmo
24 kwietnia 2014, 10:24
Cześć Dziewczyny!
Ja korzystam jeszcze z promocji dla studentów na akademickim basenie, ale karta Multi Sport to super wynalazek. Mój Luby basen, kurs tańca i inne fit atrakcje załatwia właśnie w ten sposób. W Święta zaczęłam troszkę biegać nawet mi się to spodobało :) Może zaprzrzyjaźnimy się na dłużej.
Gratuluję Wam wszystkim sukcesów! Trzymam kciuki, walczymy dalej :)
24 kwietnia 2014, 11:21
W Święta zaczęłam troszkę biegać nawet mi się to spodobało :) Może zaprzyjaźnimy się na dłużej.
Naprawdę? Ale się ciesze :) zobaczysz jakie to cudowne uczucie jak możesz wszystko z siebie wypocić, pobyć tylko z samą sobą, ulubioną muzyka lub ćwierkaniem ptaków na ranem, hmmm miodzio. A po skończeniu biegania, takie błogie uczucie bo pokazałaś sama sobie że jesteś silna, że dałaś rade, nawet jak to była tylko malutka przebieżka. Endomorfiny buzują i aż chce się iść biegać następnego dnia gdzie niestety trzeba odpocząć.
24 kwietnia 2014, 12:41
Ja miałam 3 godziny basenu i dwie godziny spaceru plus pół godziny na siłowni, ale poza tym to pracowałam i nie miałam nawet czasu jeść. Trochę głupio, że tak zaraz po posiłkach uciekałam od rodziny, ale ktoś musi pracować, żeby ktoś mógł odpoczywać, nie? :) Mnie też tu nie będzie przez jakiś czas, tak więc trzymam tylko za Was kciuki. Wpadnę jak schudnę 10 kg ;)
24 kwietnia 2014, 13:21
Aśka to może grupę zamknijmy bo nie ma sensu pisać. Takie jest moje zdanie ze skoro założyciel znika z grupy która ma być "wsparciem" to nie ma najmniejszego sensu dalej tu siedzieć. Wydaje mi się ze reszta jakoś się odszuka tutaj na Vitalii
W takim razie, życzę wam dziewczyny wszystkiego dobrego
Osoby które mam w znajomych nadal będziemy utrzymywać kontakt i motywować się przez wiadomości i komentarze bo grupa jakoś (BEZ OBRAZY Asia) nie dała mi tego.