Temat: Walka z kilogramami - grudzień

HELP! Co ubrać na chrzciny? Są 26.12. w restauracji, dodam, że na pewno wszyscy będą elegancko ubrani! A ja w co?! :/
Co proponujecie? :)

Martus1793 moim zdaniem to wysoki bucik grube czarne rajstopy tunikę przepasaną grubym paskiem.... :) i bajka :)

ChromosomX wydaję mi się fajnie byłoby dać na każdy miesiąc inne seksowne foto :)

i  dać go  na rocznicę :)

Nie mam nic takie, szukam czegoś, wchodzę na stronki sklepów, spodobała mi się jedna sukienka w Reserved. Muszę w weekend się wybrać na zakupy.

celulitt na każdy miesiąc będzie na pewno inne foto, ale raczej nie seksowne - raz, że ciężko o to przy mojej wadze :D a dwa, że mieszka z rodziną więc pewnie wszyscy mają luźny dostęp do jego pokoju i byłoby mi najzwyczajniej w świecie głupio. No i w sumie jest nawet argument numer 3 - ktoś musi zrobić ten kalendarz, a z racji argumentu nr 1 byłoby mi głupio do potęgi n-tej.

Ogólnie jesteśmy związkiem na odległość więc pomyślałam, że taki kalendarz ze wspólnymi fotami ma przypominać wspólnie spędzone miłe chwile i pomóc przetrwać ten czas, który nas dzieli od spotkania do spotkania.

Martuś a nie masz nic eleganckiego w szafie? Jakaś fajna koszula + spódnica i ciekawe dodatki?

Większość jest mi za duża... Miałam super koszulę, ale wisi na mnie... Chyba będę musiała wybrać się do krawcowej, żeby zmniejszyła moje ubrania. Ale tak po za tym, to nie mam nic eleganckiego. I tak planuję wybrać się na zakupy, miałam w planach kupno czegoś super! :) Chodzi mi o jakąś fajną tuniczkę, lub jakaś sukienkę, taką młodzieżową, ale nadającą się na różne okazje.

Może takie cos Cię interesuje

Coś podobnego.
W tym 1 chyba nie za ładnie bym wyglądała. A w drugim ... też źle. Nie mogę nosić na ramkach sukienek, ponieważ mam bardzo szerokie ramiona :(

Mój typ.

Martus fajna ta sukienka co wysłałaś, ale i chyba taka by nie pasowała :)

Ja właśnie trochę zawaliła sprawę. Przyszłam z uczelni i zjadłam zupę ryżową, kilka pierogów z truskawkami a potem jeszcze kajzerkę z serem :/ Dzisiaj chyba już starczy  z jedzeniem.

Co do następnej edycji cały czas się zastanawiam. Z jednej strony trochę wypaliłam się z tym, z drugiej lubię to i przyzwyczaiłam się do tego :)