- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2014, 15:23
Witam, z racji, iz zbliza sie lato,postanowilam troche popracowac nad moja galaretowata masa:) i jak sie uda, to zrzucic pare kg. Szukam chetnych osob gdyz jak to mowia: " w kupie razniej". Fajnie byloby gdyby powstala mala grupa wsparcia, ktora nie ukrywam bylaby takim zewnetrznym motywatorem:) w chwilach zwatpienia.Jezeli sa osoby zainteresowane, to bardzo prosze o kontakt.
22 kwietnia 2014, 15:50
Gwarantuję że nie dasz rady zrobić insanity przy nadwadze/ bez kondycji, to program dla osób z wysoką kondycją, bardzo szybki i wyczerpujący, a i dla takich jest ciężko. Po co zrobić 10 minut i sapać jak świnia skoro łatwiej zacząć od czegoś łatwiejszego ?
22 kwietnia 2014, 16:56
Dziekuje za porade. Nie uwazam bym miala gigantyczna nadwage, a i kondycyjnie nie jestem w sekcji dla poczatkujacych. Traktuje ten trening toche jak prace nad silna wola, niz desperacka proba zrzucenia kg. Nie mam zamiaru forsowac sie do granic wytrzymalosci, a z tego co sie orientuje, wlasne tempo nie wyklucza mozliwosci wykonywania cwiczen.
22 kwietnia 2014, 17:09
w pełni cię wspieram, sama zaczęłam ćwiczyć przed latem, co by człowiek shorty bez wstydu nosił, zaczynałam z grubej rury chodakowska, ale zaraz pić się chciało, oddechu złapać nie moglam, 40-ci pare minut bylo dla mnie awykonalne, więc małymi kroczkami przystosowywałam mięśnie do pracy, w necie znalazłam takie krótkie max 10min ćwiczenia dla początkujących na różne partie ciała, i jestem zadowolona, pomimo zakwasów i całego bólu na początku, jak po kilku dniach zauważyłam minimalną zmianę brzucha cieszyłam się jak dziecko i myślę że nie potrzebna jest ci grupa wsparcia, ćwicz, obserwuj, a każda zmiana na lepsze będzie większym motywatorem niż milion pokrzepiających komentarzy na vitali