- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2014, 14:54
Do wakacji pozostaje już coraz mnie dni, dlatego zapraszam cię do akcji 'Do wakacji bez słodyczy'.
Przygotowując się do akcji:
Akcja trwa od 28.04.2014 do 21.06.2014
55 dni to długi okres czasu, więc jeżeli obawiasz się, że nie podołasz możesz spróbować krótszego wyzwania 35 lub 20 dniowego, a gotową tabelkę znajdziesz tu.
Do akcji dołączyła:
SonnySmile
Rogalik89D
UnderPressure
karolka15152
Salie
Edytowany przez RozowaKlara 26 kwietnia 2014, 07:48
2 maja 2014, 07:53
U mnie na razie bezsłodyczowo 4/55
2 maja 2014, 22:21
U mnie można powiedzieć, że już 5/55. :)
Świetny miałaś pomysł z tym wyzwaniem, w sam raz dla mnie.
Przyznaję, że wczoraj miałam pierwszy kryzys, ale obyło się bez wpadki. :) A dzisiaj zrobiłam sobie w malakserze pyszne lody z jogurtu naturalnego i mrożonych truskawek na kolację. :)
3 maja 2014, 08:33
U mnie można powiedzieć, że już 5/55. :) Świetny miałaś pomysł z tym wyzwaniem, w sam raz dla mnie. Przyznaję, że wczoraj miałam pierwszy kryzys, ale obyło się bez wpadki. :) A dzisiaj zrobiłam sobie w malakserze pyszne lody z jogurtu naturalnego i mrożonych truskawek na kolację. :)
Lody domowe to świetna alternatywa!
13 maja 2014, 10:41
Ja bez słodyczy mogę wytrzymać gorzej z pepsi czy chipsami... T.T
I z tym sobie poradzisz!
Jak po 15 dniach?
U mnie królują:
13 maja 2014, 14:36
Ja miałam jeden dzień wpadki w niedzielę i teraz ciągle się męczę, bo mam straszną ochotę na słodycze, obsesyjnie wręcz o nich myślę, nie mogę się skupić na niczym innym. To okropne, bo przez pierwsze dwa tygodnie w ogóle nie odczuwałam czegoś takiego.
13 maja 2014, 15:38
Ja miałam jeden dzień wpadki w niedzielę i teraz ciągle się męczę, bo mam straszną ochotę na słodycze, obsesyjnie wręcz o nich myślę, nie mogę się skupić na niczym innym. To okropne, bo przez pierwsze dwa tygodnie w ogóle nie odczuwałam czegoś takiego.
Jak zaczynałam kryzys pojawił się u mnie po 17 dnia, ale 4 dni poczekałam i minęło.
13 maja 2014, 15:38
Ja miałam jeden dzień wpadki w niedzielę i teraz ciągle się męczę, bo mam straszną ochotę na słodycze, obsesyjnie wręcz o nich myślę, nie mogę się skupić na niczym innym. To okropne, bo przez pierwsze dwa tygodnie w ogóle nie odczuwałam czegoś takiego.
Jak zaczynałam kryzys pojawił się u mnie po 17 dnia, ale 4 dni poczekałam i minęło.
13 maja 2014, 15:41
Może i u mnie minie. Zauważyłam, że jak ćwiczę, to mam mniejszą ochotę na słodycze.