27 grudnia 2010, 13:35
Słodycze od święta, aktywność fizyczna i
zdrowe podejście do życia!!!
Witajcie
To wątek poświęcony tym , którzy chcą prowadzić
zdrowy tryb życia, chcą mądrze schudnąć, bądź utrzymać wymarzoną wagę, a przy
tym nauczyć się jeść słodycze tylko od święta (nie opychając się nimi a delektując) i systematycznie ćwiczyć.
Podkreślam , że każdy może do nas dołączyć, ale chciałabym, aby były to
osoby, które chcą to wszystko osiągnąć, bez głodzenia się, czy też katowania
dietami.
Wątek ten będę prowadziła razem z Kenzo1976
Obie brałyśmy już udział w akcji 123 dni bez słodyczy, którą zakończyłyśmy sukcesem:) wraz z innymi równie wytrwałymi koleżankami:)
Ok, przejdźmy do zasad:
- zbieramy dni bez słodyczy, każdy uzbiera ich tyle
ile da radę,
- dodatkowo zbieramy też godziny aktywności fizycznej
(dla tych którzy chcą)
Przykład:
Ja w roku 2011 chcę uzbierać 325 dni bez słodycz, oraz
325h aktywności fizycznej.
Zaczynamy 1 stycznia (w sobotę)!!!
Oto uczestniczki:
Edytowany przez 2 stycznia 2012, 18:21
- Dołączył: 2010-04-28
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 4459
27 czerwca 2011, 22:34
No też jestem ciekawa najbardziej się boje jeszcze żebym nie miała zrobionych pasemek odrazu z odrostami bo może folia być źle podciągnięta . Ale wiem że sąsiadka się starała i to ja ją prosiłam ona się nie narzucała i mówiła że nigdy nie robiła więc nie mogę mieć do niej później pretensji tylko co najwyżej do siebie :P
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Columbus
- Liczba postów: 1911
27 czerwca 2011, 22:39
witajcie Kochane
dzisiaj wrocilam z wrocławia. w piatek bylam na dyplomie Macka i poznałam jego rodziców i jego profesorkę - tzn. "babcie".
plusem jest to ze mnie polubili - co nawet sama "babcia" mi dwa razy mowila, potem z Mackiem rozmawiala przez telefon.
jak miałam egzamin w sobote to Macka mama zadzwonila do niego i Maciek potem mi przekazał co mowila o mnie i same super rzeczy, nigdy tylu miłych rzeczy o sobie nie słyszałam....
za to dzisiaj powrót do szarej rzeczywistości, do domu gdzie traktuja mnie jak powietrze
- Dołączył: 2010-04-28
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 4459
27 czerwca 2011, 22:43
Natalko - to super że weekend był udany :) To miło ze Cię wszyscy polubili zresztą
się nie dziwie bo bardzo miła i mądra z Ciebie kobitka :))
- Dołączył: 2010-04-28
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 4459
27 czerwca 2011, 23:07
Ojej właśnie sobie spłukałam część włosów i tak odrosty czyli mój naturalny kolor wyszedł jaśniutki
a te dalsze wcześniej farbowane pomarańczowe.
trzymam jeszcze górę bo była na końcu robiona. Tak na prawdę to jutro w dzień będzie najlepiej widoczny efekt ale wydaje mi się że folia ładnie była podciągnięta :) tylko szkoda że kolor nie wyszedł równy . . .
farbę miałam silna z tym rozjaśniaczem . . ale cóż zobaczę jak już wyschną i to w dzień najlepiej hi hi hi :P
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
28 czerwca 2011, 01:05
Moniczko - koniecznie proszę wstaw foteczki włoskó, na pewno jest się czym chwalić :))))
Widzę, że zaraziłas inne dziewczyny ćwiczeniami , pięknie !
Natalko- jak to cudnie, że pierwsze lody zostały przełamane i poczułas się wyjątkowo , bo Ty jestes wyjątkowo cudną osobą :)))
Zrobilam póżny wpis do pamiętnika , wkleiłam fotki z dzisiejszego wypadu i mówię Dobranoc :)))
Udanego wtorku dziewczyny !
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
28 czerwca 2011, 10:05
Dzień dobry we wtorek :)
Jedziemy teraz na market, kupujemy warzywa, owoce i zaliczamy polski sklep, a w nim kupuję kolejną gazetkę Super Lini :))
Potem ASDA ... i do domku, po południu grill :) będzie też wędzenie kurczaków :)
Zapraszam hi, hi, hi :)
Miłego dnia kochane !
Siódmy dzień zdrowego podejscia do siebie :)
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16696
28 czerwca 2011, 10:53
witajcie
Monika i jak włoski?
Żanetko super, że kolejny dzień dbasz o siebia, za to u mnie kiepsko, ale się pozbieram, muszę.
Gabi szybka z Ciebie kobieta, powodzenia
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
28 czerwca 2011, 10:58
Beatko-nie mamy po 20 lat więc trzeba szybko żyć i próbować być szcześliwym.Może bardziej warto się na gorącym sparzyć niż na zimne dmuchać.Wtedy wiem,ze żyję.