- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
18 stycznia 2011, 17:39
Lato groźnie brzmi z fałdami :)
Ale wiosną tez fajnie by było wyglądać "ładniej"
- Dołączył: 2009-05-01
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1726
18 stycznia 2011, 18:06
laski,wlaśnie miałam kompuls...zaczynam odsuwać się od diety,bo nie mam już pomyslow na jedzenie :(
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 227
18 stycznia 2011, 19:13
Witajcie.Przepraszam że mnie nie było.Synek miał urodzinki ,swoje pierwsze czyli roczek i do dziś miałam gości i nie mogłam usiąśc do komputera ale wczoraj stanełam rano na wagę i tak 96 kg czyli spadek o 1kg.I tak się cieszę bo w sobote i niedzielę pozwoliłam sobie na zbyt wiele i cwiczeń też było brak.Ale dzisiaj za to jak goście odjechali to sobie pocwiczyłam i poskakałam na skakance 500 razy,ale byłam zmachana.
Gratulacje dla naszej królowej - tak trzymaj.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
18 stycznia 2011, 20:31
kulka---Nie podawaj się.Kategorycznie ZABRANIAM :) Pomysłów brak? Niemożliwe.Zaraz coś wymyślimy -tylko co chcesz? Zobacz u "wujka google" ile jest super przepisów,poczytaj pamiętniki (dziewczyny umieszczają fajne przepisy,czasami i z foto).
beti---Ładny wynik :)
Dobra uciekam.Padam na pysk.
Coś dziś nas malutko -pewnie każdy zabiegany :)
Buźka i do jutra :)
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: -
- Liczba postów: 1409
18 stycznia 2011, 21:22
Ufff my już po lekarzu!! Okazało się, że ma tak nietypowo mały węzeł chłonny powiększony...i u niego powstają takie guzki...
w tej chwili jest tylko przeziębiony...ale za dwa tygodnie mam wejść na wszelki wypadek z tym węzłem :)
ale mi ulżyło!!!!!
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 234
18 stycznia 2011, 22:13
Mamusiaaaa- wlasnie sobie przypomnialam zekiedys moja tesciowa tez zauwazyla u mojego syna jakiegos guzka i tez zaraz do lekarza polecielismy i co sie okazalo tez mial wezla powiekszonego , wiec rozumiem to co przechodzilas.
19 stycznia 2011, 07:49
witam z rana
ja już dotarłam do pracy
dietka ok tylko też zaczynają mi się kończyć pomysły na obiady ale daję radę
wkurzona jestem od rano bo wczoraj się pokłóciłam z moim T jak zwykle o bzdurę....
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 269
19 stycznia 2011, 07:57
Hejka Ja też w pracy i jakaś wzdęta jestem i za oknem tak jakoś kijowo. Mam dziś Pilates, odstresuje się troche oby do wieczora. Cały czas kibicuję Wszystkim
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
19 stycznia 2011, 08:30
witajcie. ja chyba już jakiejś obsesji dostałam na punkcie wagi, wchodze na nią kilka razy dziennie,hehe jakby cos tam sie zmienilo przez kilka godzin

dietka pomału do przodu u mnie, a u Was dziewczynki?
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 234
19 stycznia 2011, 12:21
Witajcie Kochane , maly spi ja czesciowo juz sobie posprzatalam a zaraz ide obiadek gotowac , maz w pracy i tak sobie znalazlam chwile aby zajzec do was , ciesze sie ze dziewczyny ktore sa na diecie trzymaja sie dietki, ja jakos nie moge sie zabrac za diete :( len jestem , ale staram sie juz inaczej przyzadzac posilki o moj ma problem z cholesterolem , i jak najwiecej staramy siejest warzyw , ser zolty odstawilismy na bok , teraz jestbialy z warzywami robie co ktorys dzien , napojow nie pijemy tylko wode, no czasami nam sie zdazy cos podpic ale to juz teraz rzadkosc. Powiedzcie mi jak mozna jeszcze ten cholerny cholesterol obnizyc???