Temat: Szóstkowa akcja ZIMOWA 2015

ja też musze się wybrać do fryzjera... zarosłam, a poza tym już sama nie uratuję swojej grzywki, po sto razy przycinanej przeze mnie i wyrównywanej po tysiąc razy...

nie podoba mi się też kolor na głowie, ale na to to na pewno nie bede miec kasy u fryzjera, więc musze to jakoś przeżyć...

moja córa niecałe 2 lata ma. A z tymi bajkami to bez przesady. Niby tv oglupia ale zależy co i w jakich ilościach. Młoda ogląda strażaka sama. Max dwa odcinki czyli z 15 minut. Albo dobranocny ogród na 4 razy albo stacyjkowo. Ostatnio z mężem oglądali masza i Niedźwiedź. OglądalYscie.? Mojej koleżanki córka nauczyła się liczyć po angielsku z bajki-dora i coś tam. Niewszystkjie są chyba głupie. A u nas zaczęło się zbytnio bajkami jak trzeba było robić inhalacje co dwie godziny . Sory za byki. Tel mi się zacina

ja dzis pracowity dzień, posprzatana reszta szfek w kuchni i płytki, fakt, ze do niektórych rzezcy zagoniłam córkę, bo samej zeszło by mi dłużej, a jutro lazienka i z jeden pokój

hej dzień dobry w ten szary dzień :* dla wszystkich.

ja jutro wylatuje z najmłodsza córeczka do Polski, już się nie mogę doczekać.

Niestety moi rodzice nie maja w tej chwili internetu, więc proszę o PRZEPISANIE WAGI w sobotniej ankiecie

Marta, witamy w kraju, na długo te odwiedziny ?
Justa szalejesz kobieto z tymi porządkami... też bym poszalała tak kilka dni w domu... ale u mnie znów jakiś kaszel i coś mi siedzi w gardle, od wczoraj chrząkam i kaszlę, a jeszcze wieczorem nie mogłam usnąć tak mnie bolał jajnik, matko jak ja się zwijałam z bólu, usnęłam w końcu z termoforkiem na brzuchu i dziś na szczęście już ok... ale trochę mi szkoda, że znów choruję i przepadnie mi kolejny trening dzisiaj i niedzielny basen... poza tym dziewczyny muszę się wziąć do nauki... ... sama chciałam !!!

Hejka,

Mój mąż niespodziewanie musiał już dziś wrócić do Wro, choć to 3 dni wcześniej ja się poczulam jakbym dostała obuchem po głowie, Zła jestem na siebie o te swoje złości z byle powodu -teraz te powody naprawdę wydają mi się durne, no cóż..

dziś wieczór będę mieć chrzest bojowy sama z dwojką, na dodatek starszy mocno się do taty przyzwyczaił w ciągu tego miesiąca, no nic, jakoś damy radę, a w sb już jedziemy do mojej rodziny pod Krk, bedzie co robić

Luise, to coś poważnego z tym jajnikiem? jakies torbiele?

luisko, zdrówka Ci życzę.

Marta, udanego urlopu w kraju :)

kateszka, dasz radę, w końcu ten moment i tak by nastąpił. Wiem co czujesz - te fochy o pierdoły ;) będzie dobrze!

Nom. chociaż jak się działy, to mnie faktycznie denerwowały i zacietrzewiały - głównie sprawy kasowe.

Jak mąż ostatnio wrócił z zakupów z rossmanna i w ramach wspomożenia pieniężnego kupił prawie najdroższe pieluchy i oilatum to w końcu powiedziałam, ze super, że pomaga, ale czekam na jakąś super mega oszczędność w jego wydaniu. Jego pieluchy kosztowały ok 90gr/sztukę. Mi się udaje kupić pampersy (firmy pampers) za ok 50gr/szt. No to jest różnica, co? Zamiast oilatum za 60 zeta używam zwykłej parafiny za 3 zł za opakowanie, a efekt ten sam, chociaż dziecko się bardziej ślizga a na skórze nie ma żadnej różnicy.