Temat: Zdrowe odchudzanie

ogólnie kochani są :) 

Zapytam bez żadnej złośliwości, tylko jestem ciekawa czy kiedyś zastanawialyscie sie nad tym co przechodzą te świniaki zanim trafia na stół? I czy nie rusza Was tir pełen kwiczacych rozpaczliwie świń, które jada na rzeź? Ja wczoraj widziałam taki i sie poryczalam...

oczywiście ze mnie rusza Martka! Sama prawie nie jem wieprzowiny, czasem kiełbaskę z grilla, a takie wyrobymi nie podchodzą. Ale czy mam tlumsczyc teściom? Ludziom przed 70ka którzy całe życie maja taki a nie inny pogląd? Hmmm, chyba nie.. 

zreszta jakby sie zagłębić w temat, to każde mieso wiąże sie ze śmiercią zwierzęcia. Czy to oznacza ze ludzie maja je przestać jeść? Nie do zrealizowania 

Nie, nie chodziło mi o tego świniaka na weselu Agatrix, tylko ogólnie. Ludzie maja zakodowane, ze mięso jeść musza. No ja świata nie zbawię i nie będę głosiła, ze sie da. Tylko troche mnie przeraza brak empatii i takie zobojętnienie ludzkie :(

Ale nie mysle juz o tym, wystarczy, ze miałam wczorajszy wieczór zrąbany. Ruszam na spacer. Słońce ochydnie swieci. Znów bedzie mnie bolał łeb :/

ciężki temat...myślę, że ludzie zawsze będą jeść mięso, tak jak i zwierzęta zresztą . Ja podziwiam, że ty Martka potrafiłaś zrezygnować z jedzenia zwierzaków i otwarcie mówisz, że ciebie mierzi ich jedzenie, jednak większość z nas ma inne zdanie na ten temat. Przykro mi to powiedzieć, ale prawda jest też taka, że te zwierzęta i tak byłyby zabijane chociażby ze względu na ich zbyt dużą populację ...

Agratix dla mnie rewelacyjny pomysł, to będzie hicior 

pomysl ze czasy sie zmieniły i zwierzeta sa traktowane i zabijane bardziej humanitarnie niż kiedyś. Moim zdaniem jest o niebo lepiej. Myśle ze mięsożercy włączając mnie, po prostu nie zastanawiają sie nad tym, bo i sie nie da. Czy zastanawiasz sie codziennie jak produkowana jest Twoja pasta do zębów? Ja nie widzę w tym bezduszności, i sama po oglądaniu takich programów mam niesmak, kiedyś po programie o farmach kurczaków nie jadłam ich przez tygodnie. 

Nic, miłego spaceru. Nie masz okularów przeciwsłonecznych? 

Ja po drugim i lecę ćwiczyć 

Temat mięsa to bardzo trudna kwestia. Myślę, że podobnie jak rozmowy o polityce czy religii - często prowadzi to do kłótni. Ja trochę zgadzam się z Martką, a trochę z resztą dziewczyn. Niby jem tylko drób, ale sama nie wiem czy kiedyś w 100% przestanę jeść mięso.

Ale myślę też, że jak ktoś ze względów humanitarnych decyduje się na odstawienie mięsa, to równie dobrze może zacząć myśleć o odrzuceniu jaj, nabiału, czy innych produktów pochodzenia zwierzęcego (tak jak robi to nasza Martka) - przecież takie zwierzęta nie są o wiele lepiej traktowane, a wiele ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie mówię tu oczywiście o wolnych wybiegach czy małej farmie u dziadków, ale o osobach kupujących masówki w hipermarketach.

Żywność oraz napoje dietetyczne to najgorsi zabójcy. Niską kaloryczność zapewniają im sztuczne substancje słodzące, które są wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia. Najnowsze informacje podane przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) potwierdzają, że najpopularniejsza, sztuczna substancja słodząca o nazwie aspartam powoduje rozwój wielu schorzeń, a także wad wrodzonych i nowotworów. Podobnie jak inne sztuczne słodziki, takie jak sacharyna czy sukraloza.